Po pracach konserwatorskich przeprowadzonych wewnątrz bazyliki św. Mikołaja przyszedł czas na dach. Pokrycie starej świątyni wymaga naprawy. To niezbędna inwestycja, do realizacji której ks. Zdzisław Sadko, proboszcz bocheńskiej parafii, będzie musiał się przymierzyć.
Wyjątkowej klasy zabytek, jakim jest bocheńska bazylika, wymaga ciągłej troski. Gotycki z zewnątrz i barokowy w środku obiekt, systematycznie jest remontowany. Naprawia się witraże, posadzki, konserwacji poddawane są ołtarze i obrazy. Każdy zabieg wykonywany jest z niezwykłą starannością. A to, niestety, kosztuje. Na szczęście parafianie nie szczędzą grosza. Równocześnie proboszczowi udaje się skutecznie zabiegać o dofinansowanie prowadzonych remontów.
Dzięki jego staraniom udało się pozyskać fundusze na remont fragmentu stalli czy jednego z bocznych ołtarzy. Teraz czeka go jedna z najpoważniejszych prac - naprawa dachu. Już stara się o dofinansowanie tej inwestycji. - Koszt tego przedsięwzięcia przekroczy milion złotych. O własnych siłach nie będziemy w stanie podołać zebraniu takiej sumy - mówi ks. Zdzisław Sadko.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
