To jeden z ważniejszych dni w życiu policjanta - mówił do nowych funkcjonariuszy: Anety Wilk z Bochni, Piotra Batko z powiatu wielickiego i Mariusza Tomasika z Krzeczowa - mł. inspektor Marek Rudnik, komendant Policji w Bochni. Zaraz potem dodał: - Rozpoczynacie bardzo trudną i odpowiedzialną pracę.
Wczoraj troje młodych ludzi złożyło uroczyste ślubowanie. - Od zawsze chciałem być policjantem. Teraz moje marzenia się spełniają - zapewniał 29-letni Mariusz Tomasik, który od dawna był związany ze służbami mundurowymi.
Pracę w komendzie najmłodsi policjanci rozpoczną jednak dopiero za kilka miesięcy, po odbyciu szkolenia. - Taka jest zasada. Po przejściu przez egzaminy komendant wojewódzki przydziela osoby do konkretnej jednostki. U nas są tylko kilka dni, załatwiamy formalności związane z przyjęciem i odsyłamy na szkolenie - wyjaśnia Marek Rudnik.
Po kilku miesiącach młodzi policjanci wracają i trafiają na ulicę. Od służby patrolowej zaczyna się ich policyjna kariera. Później zostają skierowani do sekcji, w których zdaniem przełożonych poradzą sobie najlepiej.
- Mam nadzieje, że w przyszłości uda mi się dostać do sekcji dochodzeniowo-śledczej. W niej chciałbym pracować - mówi 27-letni Piotr Batko.
Aneta Wilk, studentka resocjalizacji chciałaby z kolei pracować z nieletnimi. Komenda Powiatowa Policji w Bochni dysponuje jeszcze pięcioma wakatami.
Komendant Rudnik czeka wiec na kolejny przydział młodych policjantów.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?