Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzi Zdolni - Mateusz Wawrzyniak, uprawia wakeboarding

Jakub Przybysz
Staje na desce, łapie się liny i rozpoczyna wodne akrobacje. Wakeboarding jest jego pasją i sposobem na życie. Ten sport daje mu poczucie wolności, napełnia optymizmem i jest solidnym zastrzykiem mocnych wrażeń. Mateusz Wawrzyniak z Obornik swoją przygodę ze sportem wodnym rozpoczął sześć lat temu.

Staje na desce, łapie się liny i rozpoczyna wodne akrobacje. Wakeboarding jest jego pasją i sposobem na życie. Ten sport daje mu poczucie wolności, napełnia optymizmem i jest solidnym zastrzykiem mocnych wrażeń.

Mateusz Wawrzyniak z Obornik swoją przygodę ze sportem wodnym rozpoczął sześć lat temu. Miesiąc ciężkiej pracy wystarczył, aby chłopak poznał swoje możliwości. Mateusz szybko przekonał się, że wakeboarding jest zajęciem, które chce wykonywać w każdej wolnej chwili.

Swoje pierwsze kroki na desce chłopak postawił już w dzieciństwie. Wówczas próbował swoich sił na deskorolce. Zimową porą natomiast Mateusz jeździć na snowboardzie.

Kilka lat później, przyszedł czas na rozpoczęcie przygody ze sportem wodnym. - Oglądałem wyczyny najlepszych wakeboarderów w internecie oraz, nieco rzadziej, na żywo. W ten sposób bardzo dużo się nauczyłem - wyznaje Mateusz Wawrzyniak.

Młodzieńczy zapał i ambicje zaprowadziły chłopaka na pierwsze lekcje wake-boardingu do Szczecinka. - To tam rozpocząłem naukę tego sportu. Później trenowałem także w Margoninie. W tych miejscach stawiałem moje pierwsze kroki - opowiada oborniczanin.

Jak przyznaje obornicki wakeboarder, ten sport to nie tylko bardzo przyjemne i interesujące zajęcie. Wiąże się ono także z niemałym ryzykiem. - Dla początkujących jest to bardzo bezpieczny i fajny sport. Jednak jeśli ktoś już próbuje czegoś więcej, na przykład trików z krawędzi czy na przeszkodach, wówczas staje się on mniej bezpieczny i wymaga nie lada skupienia - twierdzi Mateusz.

Mimo, że sympatyków sportów wodnych z roku na rok przybywa, to zainteresowanie Mateusza nie należy do najpopularniejszych w naszym regionie.

- Jest to wciąż mało znany sport w Polsce, lecz bardzo szybko się rozwija. Powstaje coraz więcej wyciągów i wakeparków w kraju. Jest coraz więcej zawodników, a także ludzi uczących się - zauważa 21-latek.

Skąd więc pomysł na tak oryginalne zajęcie? - Po prostu czuję, że to jest “ten” sport. Sprawia mi on bardzo dużo przyjemności. Jednak wymaga nieco wysiłku. Wakeboarding to nie tylko jazda na desce, to także rozmaite triki, umiejętne lądowanie i ciężka praca nad techniką - opowiada.

To właśnie dzięki zapałowi i ciężkiej pracy, chłopak doszedł do poziomu, jaki dziś prezentuje. Na swoim koncie Mateusz zgromadził już imponujących sukcesów. - Zająłem 3 miejsce na Mistrzostwach Polski w kategorii Junior oraz 1 i 3 miejsce w kategorii zawodów Wake Cup - opowiada.

W ubiegłym sezonie wystartował w większości zawodów organizowanych w Polsce. Pojawił się między innymi na: Cykl Cropp Wake Cup, Mistrzostwa Polski, Puchar Polski, WrocLove Water, Eliminacje do King of the Stadium, King Of the Stadium.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto