Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Most w prokuraturze

MAŁGORZATA WIĘCEK
Mostem w Stradomce zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Bochni. Kilka dni temu wpłynęło do niej zawiadomienie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przy realizacji tej inwestycji.

Mostem w Stradomce zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Bochni. Kilka dni temu wpłynęło do niej zawiadomienie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przy realizacji tej inwestycji. Urzędnicy, którzy złożyli zawiadomienie zapytani przez nas o winnych - odpowiadają wymijająco. Nie konkretyzują także zarzutów.

- Generalnie chodzi o rażące uchybienia formalno-prawne w całym procesie inwestycyjnym - mówi Krzysztof Nowak, sekretarz Starostwa Powiatowego w Bochni - i zaraz dodaje - z tego co udało się nam ustalić most nie był budowany zgodnie z zatwierdzonym projektem, który przewidywał budowlę o zupełnie innych parametrach i wielu innych aspektach związanych z obowiązującym wówczas prawem budowlanym. Mieszkańcy Stradomki mają pecha. Najpierw przez wiele lat nie mogli się doczekać na rozpoczęcie tej inwestycji. Później gdy ruszyła, ciągle się przeciągała. A gdy ją w końcu zakończono, okazało się, że z mostu nie można korzystać.
- I to jest dla nas największe nieszczęście. I ogromna uciążliwość. Aby dostać się do pola musimy jeździć kilkunastokilometrowymi objazdami, nie mówiąc już o dzieciach dojeżdżających do szkoły - mówi Andrzej Jeziorek, sołtys Stradomki.
Podczas spotkania zorganizowanego z mieszkańcami Stradomki i okolicznych miejscowości gospodarze powiatu tłumaczyli dlaczego zdecydowali się na skierowanie sprawy do prokuratury. Nie wszystkich to jednak przekonało. Rolników interesowały konkrety. A najbardziej odpowiedź na pytanie: dlaczego po moście nie można jeździć.
- Autorzy ekspertyz wykonanych na moście w swoich wnioskach sformułowali tezę o tymczasowym charakterze omawianej inwestycji. Głównie dlatego, że w sposób definitywny odbiega od projektowanego i zatwierdzonego projektu budowlanego. Inny most zaprojektowano, a inny wykonano. W tej sytuacji zdaniem opiniujących, most ten po dokonaniu licznych napraw i przeróbek można dopuścić do ruchu wyłącznie jako obiekt tymczasowy - tłumaczy sekretarz.
Samorządowcy z powiatu bocheńskiego zapewniają, że zrobią wszystko, aby most jak najszybciej przywrócić do użytku.
- Nie chcemy podawać konkretnego terminu, ale jedno jest pewne zrobimy wszystko by jeszcze w tym roku most był oddany. Jednak w tej sprawie wiele zależy od dotychczasowego wykonawcy. Zarząd powiatu będzie w tej sprawie rozmawiał z jednostką wojskową. Wszystkim stronom zależy na tym by oddać tą inwestycję jak najszybciej - dodaje Krzysztof Nowak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto