To urocze miejsce, które niestety sporo straciło ze swego dawnego charakteru. - Legenda wywodzi nazwę miejsca i potoku od murowanej świątyni, która miała się tu rzekomo znajdować przed wiekami. Podobno jeszcze dwieście lat temu były w tym miejscu widoczne ruiny fundamentów pokaźnej budowli. I właśnie tam, gdzie miała stać chrzcielnica tej zniszczonej przez Tatarów świątyni, wytrysnęło źródełko cudownej - jak wierzono - uzdrawiającej wody - wyjaśnia Jan Flasza opisując Murowiankę w "Przewodniku po mieście".
Późno klasycystyczna kaplica zbudowana została w latach 1854-1856 z fundacji braci Michała, Wincentego i Tomasza Łosików na gruncie ofiarowanym przez Józefa Kronenberga. Kiedy w 1892 roku znacznie ją powiększono nabrała wyglądu miniaturowego kościoła z prezbiterium. Przebudowa kapliczki na Murowiance wywołała ożywioną dyskusję i obudziła krytykę. Poprzez przebudowę miejsce to utraciło swój charakter. A było tak pięknie, cicho i spokojnie - żałowali mieszkańcy Bochni. Przez cały czas czekamy na propozycje naszych czytelników. Razem z Wami chcemy odnaleźć miejsca zapomniane. Na nowo odkryć Bochnię.

Czapka Mikołaja na wieży ratuszowej w Głogowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?