– Łupem przestępców padła znaczna kwota. Z ustaleń w śledztwie wynika, że mieli dobre rozpoznanie. Niewykluczone, że wcześniej obserwowali kantor – mówi podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi. Złodzieje wiedzieli m.in., o której godzinie pracownica otwiera placówkę. Prawdopodobnie orientowali się również, że w kasie będzie duża suma pieniędzy.
60-letnią pracownicę rabusie zaatakowali, gdy otwierała drzwi do kantoru znajdującego się na parterze kamienicy. Wepchnęli ją do środka, przewrócili na podłogę i obezwładnili. Dysponując kluczami bez problemu dostali się do gotówki.
– Minąłem się z nimi na ulicy. Co tchu pędzili w stronę ul. Żeromskiego. Po chwili dowiedziałem się od innych osób, że był napad na kantor. Po przestępcach nie było już śladu. Prawdopodobnie przepadli w jakiejś bramie – opowiada przechodzień, który widział złodziei. O napadzie, kilka minut przed godz. 9, powiadomiła policję sprzedawczyni ze sklepu po drugiej stronie jezdni.
– Obsługiwałam klienta. Drzwi do sklepu były otwarte. Zobaczyłam wybiegających rabusiów, a później wzywającą pomocy pracownicę kantoru. Szybko wezwałam policję. Po jakimś czasie funkcjonariusze oddzwonili jednak na numer mojego telefonu komórkowego, pytając, czy rzeczywiście doszło do napadu i co widziałam – opowiada ekspedientka.
Gdy na miejscu pojawiły się radiowozy, po przestępcach nie było już śladu.
Właścicielka innego sklepu (sąsiadującego z kantorem) opowiada, że jadąc do pracy samochodem również widziała uciekających rabusiów. Byli to dwaj ubrani na sportowo, mierzący około 180 cm wzrostu mężczyźni w wieku około 20 lat. – Mieli doskonałe rozpoznanie. Być może nawet mieszkają gdzieś w pobliżu – mówi.
Wytropieniem rabusiów zajęła się ekipa dochodzeniowo-śledcza złożona z policjantów z wydziału kryminalnego komendy miejskiej oraz komisariatu przy ul. Kopernika. Zabezpieczono ślady pozostawione przez złodziei i przesłuchano świadków. Policja analizuje nagrania z kamer monitoringu miejskiego.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?