„Niech Planty wyjaśniają historię bocheńskiej soli!” - rozmowa z Adamem Piskórem, prezesem Fundacji Salina Nova

Podobają się panu odnowione budynki Kuźni i Lodowni?

Odrestaurowanie zabytków salinarnych na Plantach i wprowadzenie tam nowych funkcji, tj. Informacji Turystycznej i miejskich toalet z prawdziwego zdarzenia, było jednym z postulatów mieszkańców w ramach warsztatów urbanistycznych Charrette” w 2015 r. Cieszę się, że udało się uratować te cenne relikty dziedzictwa kulturowego Bochni.

Na trwałe efekty społeczne i gospodarcze odnowy tych obiektów musimy jednak poczekać. W mojej ocenie, przestrzeń kawiarni (w Kuźni) powinna być docelowo wzbogacona o nowoczesną strefę coworkingową - miejsce pracy, spotkań i pysznej kawy dla osób młodych wykonujących wolne zawody oraz pracę zdalną lub hybrydową, przeżywającą rozkwit od czasu pandemii COVID-19. Dawna Lodownia zaś może służyć jako przestrzeń dla usług społecznych i nowe miejsce na mapie miasta, wynajmowane codziennie, np. na godziny lub całodniowo na potrzeby organizacji pozarządowych i mieszkańców, edukacji salinarnej dzieci i młodzieży etc. Planowany zaś w tym miejscu sklepik z pamiątkami można ulokować w przestrzeni Informacji Turystycznej.

Planty jeszcze bardziej się zmienią, powstaną nowe alejki i fontanna.

Planty Salinarne jako założenie miejskiej zieleni, które miało rodowód w funkcji górniczej Bochni, są unikatowe w skali europejskiej. Dlatego też nadrzędnym celem ich rewaloryzacji powinna być ochrona historycznego potencjału zieleni i wyeksponowanie salinarnej przeszłości miasta. Pod Plantami przebiega najważniejszy odcinek podziemnej trasy turystycznej, podłużnia August z piękną Kaplicą św. Kingi. „Niech więc Planty wyjaśniają historię bocheńskiej soli - mieszkańcom i turystom!” - od wielu lat mówią nam o tym uznane autorytety, m.in. Jan Flasza i dr inż. Piotr Langer.

Przypomnę, iż ramach warsztatów Charrette, zorganizowanych z inicjatywy Fundacji „Salina NOVA” z udziałem ponad 200 mieszkańców, władz miasta i ekspertów, powstała całkowicie oddolna, społeczna koncepcja rewaloryzacji Plant pod nazwą Kampus Salinarny. Jej twórcy postulowali oprócz funkcji parkowych i rekreacyjnych, wprowadzenie na tym obszarze wysokiej jakości, nowych funkcji kulturalno-edukacyjnych i miastotwórczych, w tym m.in. utworzenie Mediateki Bocheńskiej - Stajni Literatury i Kultury. Wszystko na to wskazuje, że władze miasta zrezygnowały z tego pomysłu w tej lokalizacji.

Zastępca burmistrza Robert Cerazy pokazał podczas kwietniowej sesji wizualizacje nowych Plant. Widział je pan?

Nie znam szczegółów projektu budowlano-wykonawczego dla obszaru Plant. Jednakże wizualizacje w mediach wzbudzają pewne obawy. Mam nadzieję, iż Planty po ich rewaloryzacji nie staną się przykładem typowego, „banalnego” parku miejskiego z wybrukowanymi alejkami i standardowymi elementami małej architektury. Ważna powinna być dbałość o detale w zagospodarowaniu elementów parkowych i przyrodniczych oraz zachowanie biologicznej różnorodności. Oprócz wyjaśniania historii bocheńskiej soli, Planty mogą być ciekawym polem obserwacyjnym i dydaktycznym do prowadzenia terenowych lekcji przyrody, biologii i geografii.

FLESZ - Jak pielęgnować swoje wewnętrzne dziecko?. Jak rozmawiać z dziećmi o trudnych tematach?