Bareja by tego nie wymyślił...
Dla strażników miejskich „zarezerwowane” są wykroczenia statyczne, tj. dotyczące m.in. nieprawidłowego parkowania. Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym wprowadziła obowiązek pozostawienia hulajnogi elektrycznej na chodniku w przeznaczonym do tego miejscu wyznaczonym przez zarządcę drogi, ale w Szczecinie stref jeszcze nie wyznaczono.
W przypadku braku takiego miejsca pozostawienie hulajnogi na chodniku jest możliwe tylko przy jednoczesnym spełnieniu
- następujących warunków: hulajnoga elektryczna jest ustawiona jak najbliżej krawędzi chodnika najbardziej oddalonej od jezdni,
- jest ustawiona równolegle do krawędzi chodnika,
- szerokość chodnika pozostawionego dla ruchu pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m.
Zobaczcie na zdjęciach jak NIE ZOSTAWIAĆ hulajnóg w mieście i co sądzą o tym mieszkańcy Szczecina:
Źle ustawione hulajnogi. Coraz więcej zgłoszeń
Od kilku dni po ulicach Szczecina krąży bus ze strażnikiem miejskim.
Funkcjonariusz reaguje na sygnały od dyżurnego i mieszkańców lub widząc nieprawidłowości, podejmuje interwencję. Sporządza odpowiednią dokumentację, także fotograficzną, ukazującą rodzaj wykroczenia, numer hulajnogi, miejsce zdarzenia i nazwę operatora.
- Jeśli zasady nie są przestrzegane, hulajnoga elektryczna lub urządzenia transportu osobistego mogą zostać usunięte z drogi na koszt właściciela - wyjaśnia Joanna Wojtach, rzecznik Straży Miejskiej Szczecin. - Do tej pory raczej sporadycznie - o dziwo! - wpływały zgłoszenia do straży miejskiej o hulajnogach, które zostały nieprawidłowo zaparkowane i zagrażają bezpieczeństwu innym uczestnikom ruchu. Najczęściej były to sygnały o poprzewracanych hulajnogach, zwykle przez (można domniemywać) żartownisiów, którzy w takim zachowaniu widzieli dobrą zabawę. Niemniej ostatnio podjęliśmy 33 interwencje dotyczące hulajnóg, z czego 13 zakończyło się zabraniem ich na parking strzeżony przy ulicy Hangarowej. Wcześniej to operatorzy hulajnóg przestawiali sprzęt, bądź jeśli to było możliwe- sami strażnicy. Ale dość takiego zachowania, użytkownicy hulajnóg muszą zachowywać się zgodnie z prawem i być odpowiedzialnym wobec innych użytkowników ruchu.
Jak podkreśla pani rzecznik, ostanie działania mają mieć przede wszystkim wydźwięk prewencyjny: mają zniechęcać użytkowników hulajnóg do porzucania hulajnóg byle jak i byle gdzie.
Odholowana hulajnoga. Ile to kosztuje i kto za to płaci?
- Koszt odholowania, którym na razie będzie obciążony operator, to 123 zł plus koszt przechowania na parkingu, czyli kolejne 23 zł za każdą dobę. Operator winien nam wskazać ostatniego użytkownika, wtedy rozpoczniemy procedurę z czynnościami wyjaśniającymi zmierzającymi do ustalenia sprawcy, obciążenia kosztami holowania i ewentualnie nałożymy mandat w wysokości od 100 do 300 zł w zależności od rodzaju popełnionego wykroczenia drogowego. Do tej pory większość hulajnóg została odebrana przez operatorów, którzy to sami uiścili koszty, bez wskazywania użytkowników - wyjaśnia Joanna Wojtach.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?