Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa droga ma połączyć Limanową z Gdowem. Najpierw przygotują jej kilka wariantów

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Budowa nowej drogi, która ma połączyć DW 966 w Gdowie z DW 965 w rejonie Limanowej skróci czas przejazdu pomiędzy dwoma powiatami i usprawni ruch na trasie z Krakowa do Nowego Sącza.

FLESZ - Sankcje dla Rosji muszą być miażdżące

od 16 lat

Zanim jednak droga powstanie, trzeba opracować studium techniczno–ekonomiczno–środowiskowe budowy nowej drogi. To pozwoli na przedstawienie kilku wariantów przebiegu trasy, która ma połączyć Gdów z Limanową. Projektowany łącznik ma biec od drogi wojewódzkiej nr 966 (w rejonie Gdowa) do drogi wojewódzkiej nr 965 (w rejonie Limanowej) lub do drogi krajowej nr 28 pomiędzy Dobrą i Limanową. Inżynierowie projektujący trasę mają wziąć także pod uwagę możliwość wykorzystania i odpowiedniego dostosowania do parametrów istniejących już dróg niższych klas.

- To bardzo duży projekt, ma jedenastu sygnatariuszy, oczekiwany od wielu wielu lat przez nie tylko mieszkańców Ziemi Limanowskiej czy Bocheńskiej, ale także Nowosądeckiej. Lepsze skomunikowanie Limanowej i Gdowa na kierunku Wieliczka-Kraków to dobre, przyszłościowe rozwiązanie - zapewnia Witold Kozłowski, marszałek województwa. - Problem polega na tym, że zakładamy zupełnie nowy przebieg. A jak to bywa w takich przypadkach, są to bardzo trudne projekty do zrealizowania, bo pojawia się szereg problemów natury społecznej.

Marszałek Małopolski podkreśla, że już teraz na pierwszym etapie inwestycji trzeba być gotowym na komplikacje i zdeterminowanym do doprowadzenia jej do końca. Opracowanie studium będzie łącznie kosztować 1 384 980 zł. Zadanie w 50 proc. sfinansuje Województwo Małopolskie. Pozostałą część pokryją wspólnie samorządy lokalne z powiatu limanowskiego i bocheńskiego. Przebieg nowej trasy ma powstać do końca 2023 roku.

Ile będzie mierzyć nowa droga? Tego jak na razie samorządowcy nie zdradzają. Jak zaznacza marszałek Kozłowski, wszystko będzie zależeć od tego, jakie warianty nakreślą projektanci. Wyraził też nadzieję, że parlamentarzyści będą popierać realizację zadania o pomagać w pozyskaniu dalszych funduszy.

- Jako przewodniczący senackiej komisji infrastruktury deklaruję wsparcie w każdej kwestii związanej z rozwiązaniami komunikacyjnymi na Limanowszczyźnie – zapewnia Jan Hamerski, senator Prawa i Sprawiedliwości. - Do przodu idzie też sprawa obwodnicy Limanowej. Myślę, że te wszystkie inwestycje drogowe, zarówno samorządowe, jak i rządowe udrożnią Limanową i przybliżą ze względów gospodarczych do Metropolii Krakowskiej.

Z kolei Mieczysław Uryga, starosta limanowski zwraca uwagę, że wybrany korytarz przez Stare i Nowe Rybie jest najkrótszym na trasie połączenia z Nowego Sącza z Krakowa.

- Gdy go zaproponowaliśmy, to znalazł marszałek czas, żeby zobaczyć go w terenie. Dziękuję za to zaangażowanie, które kończy podpisanie umowy – mówi starosta Uryga. - Trzeba mieć pomysły, trzeba je realizować i o to właśnie prosimy. O wsparcie tej drogi, obwodnicy Limanowej i czekamy na połączenie kolejowe Piekiełko-Podłęże. Wielu mieszkańców traci czas na dojazdy do Krakowa. A nowe rozwiązania komunikacyjne pozwolą spędzać na przykład czas z rodzinami. Wierzę, że ta droga zostanie jak najszybciej zrealizowana.

Natomiast Grzegorz Biedroń, prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej, przypomina, że niedawno w całej Polsce przeprowadzane były badania natężenia ruchu na drogach krajowych i wojewódzkich. W Małopolsce ruch na tych drugich wzrósł o 20 procent.

- Z tego wynika, że istniejąca sieć dróg jest niewystarczająca, co jest istotne dla ruchu turystycznego. Układ komunikacyjny sprzyja innym województwom, czyli śląskiemu i dolnośląskiemu - uważa prezes MOT. - Czas dojazdu do terenów górskich jest jedną z przesłanek wyboru danego kierunku. Budowa nowej drogi, a tym samym szybszy dojazd do Beskidu Wyspowego i Gorców, sprawi, że ten kierunek będzie częściej wybierany przez turystów choćby z Krakowa.

Porozumienie w sprawie opracowania studium techniczno–ekonomiczno–środowiskowe budowy nowej drogi podpisali w poniedziałek, 4 kwietnia: marszałek Województwa Małopolskiego Witold Kozłowski, wicemarszałek Łukasz Smółka, starosta Powiatu Limanowskiego Mieczysław Uryga, starosta Powiatu Bocheńskiego Adam Korta, burmistrz Miasta Limanowa Władysław Bieda, wójt Gminy Limanowa Jan Skrzekut, wójt Gminy Tymbark Paweł Ptaszek, wójt Gminy Gdów Zbigniew Wojas, wójt Gminy Słopnice Adam Sołtys, wójt Gminy Dobra Benedykt Węgrzyn, wójt Gminy Jodłownik Paweł Stawarz, wójt Gminy Łukowica Bogdan Łuczkowski oraz wójt Gminy Łapanów Andrzej Śliwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nowa droga ma połączyć Limanową z Gdowem. Najpierw przygotują jej kilka wariantów - Gazeta Krakowska

Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto