Nowy Wiśnicz. 25-latek prowadził auto pod wpływem marihuany i amfetaminy. Zwrócił na siebie uwagę, bo jechał slalomem

FLESZ - Morawiecki o derusyfikacji polskiej gospodarki

Kierowca audi zwrócił na siebie uwagę, jadącej za nim pary ponieważ ciężko było mu utrzymać prosty tor jazdy. 22-letni mężczyzna i 19-letnia kobieta postanowili zadzwonić na numer alarmowy i poinformować policję o podejrzanie zachowującym się kierowcy audi, który podróżował DW 965 w Nowym Wiśniczu.

Mężczyzna i kobieta jechali przez dłuższą chwilę za kierowcą audi, aż do momentu gdy zatrzymał się na sklepowym parkingu. Po chwili na miejscu pojawił się patrol mundurowych i ujął kierowcę. Okazało się, że za kierownicą audi siedział 25-letni mieszkaniec gminy Nowy Wiśnicz, który nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

- Mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu oraz zawartość narkotyków w organizmie. O ile badanie na zawartość alkoholu w organizmie miało wynik negatywny, to test na obecność narkotyków wskazał w organizmie 25-latka amfetaminę i marihuane - informuje sierż. sztab. Daniel Bułatowicz, rzecznik prasowy KPP w Bochni.

Wynik narkotestu potwierdziły później badania krwi, która została kierowcy pobrana w szpitalu. Z resztą sam mężczyzna przyznał się, że zażywał wcześniej narkotyki.

Za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.