- To inicjatywa naszego burmistrza. Chciał rozszerzyć ofertę sportową - mówi Antoni Dziok, kierownik drużyny z Nowego Wiśnicza.
Idea "chwyciła". Drużyna powstała kilka tygodni temu. Ćwiczą w niej dziewczyny od 13. do 18. roku życia. Zajęcia prowadzą Lidia Pawlik, nauczycielka oraz Remigiusz Faryński. To też pedagog, a także opiekun juniorów Szreniawy oraz piłkarz trzecioligowego zespołu.
- To bardzo fajna inicjatywa. Dla tych dziewcząt to ciekawa alternatywa spędzania wolnego czasu. Cieszy się dużym zainteresowaniem. Trenuje 27 zawodniczek. Są z Nowego Wiśnicza, Muchówek, Sobolowa a nawet Proszówek. Niektóre z nich na zajęcia dojeżdżają nawet 20 kilometrów - zachwala Faryński.
Zespół trenuje dwa razy w tygodniu. Zdobywa pierwsze futbolowe szlify. Występuje w rozgrywkach III ligi.
- Nie wiążemy z nimi wielkich nadziei na ten sezon. Zamierzamy zdobywać doświadczenie - dodaje trener.
O stawkę młode piłkarki mają zacząć grać wiosną. W planach jest występ w mistrzostwach Polski Juniorek. Teraz jest czas na naukę.
- Dziewczyny wszystkiego się uczą od podstaw. Dotyczy to zgrania i przepisów. Wiele ćwiczeń powtarzamy wielokrotnie. Zawodniczki są ambitne. Starannie przykładają się do zadań - dodaje Faryński.
W regionie bocheńskim to nie pierwsza drużyna kobieca. Z sukcesami od wielu lat działa Naprzód Sobolów. Tam oprócz seniorek, są też grupy młodzieżowe. Czy w przypadku Szreniawy będzie podobnie?
- Na pewno byśmy tak chcieli. Przed nami dużo pracy. W przyszłości zamierzamy stworzyć zespół seniorek. Może uda się też zorganizować grupę trampkarską - twierdzi Faryński.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?