Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: Igor Szopa, pomocnik trzecioligowej Soły, dał się pokazać jako mistrz ostatniego podania

Jerzy Zaborski
Igor Szopa (nr 9), pomocnik Soły Oświęcim, w meczu przeciwko Unii Tarnów (5:1) podawał piłki kolegom jak na tacy.
Igor Szopa (nr 9), pomocnik Soły Oświęcim, w meczu przeciwko Unii Tarnów (5:1) podawał piłki kolegom jak na tacy. Fot. Jerzy Zaborski
19-letni Igor Szopa, pomocnik Soły Oświęcim, dopiero poznaje małopolski futbol, ale po meczu z Unią Tarnów (5:1) stał się jednym z ulubieńców publiczności, potrafiącej docenić wykonaną czarną robotę na boisku.

W meczu przeciwko Unii Tarnów, wygranym przez Sołę 5:1 (III liga piłkarska, grupa małopolsko-świętokrzyska), zaskarbił sobie sympatię kibiców zegarmistrzowskimi wręcz podaniami, po których Jakub Snadny i Przemysław Knapik dopełnili formalności. Kibice mówią o nim, że jest mistrzem ostatniego podania.

_- To tylko dowodzi, że nie trzeba zdobywać goli, żeby zostać dostrzeżonym przez kibiców _– cieszy się młody pomocnik Soły, dla którego jest to druga runda w Oświęcimiu. Jest wychowankiem CKS Czeladź, ale wcześniej występował w Górniku Piaski (IV liga śląska). Tam też, jako 17-latek, rozpoczął seniorską przygodę.

Był skazany na futbol, bo dorastał w piłkarskim klimacie. Ojciec – Robert, również był piłkarzem, mającym za sobą ekstraklasowe doświadczenie. Też rozpoczynał w Czeladzi, ale potem reprezentował barwy Rakowa Częstochowa, a wiosną 1997 roku grał w Wiśle Kraków.

- Mam zatem do kogo równać _– przyznaje piłkarz Soły. - _Wszyscy mówią mi, że odziedziczyłem wiele pozytywnych cech taty, ale on był napastnikiem, a mnie trenerzy ustawiają na boku pomocy. Gdyby nie kontuzja, przez którą przedwcześnie musiał zakończyć przygodę z futbolem, moglibyśmy się spotkać razem na boisku. Dzisiaj 40-latkowie z powodzeniem przecież walczą w niższych ligach. Moglibyśmy stworzyć doskonale uzupełniający się duet, w którym syn podaniami obsługiwałby ojca, a ten trafiałby do siatki.

W juniorach Szopa grał głównie w środku pomocy. Dopiero w seniorach trenerzy zaczęli go przesuwać na skrzydło. Niektórym może się wydawać, że - masywnie zbudowany zawodnik - nie ma predyspozycji do gry na pozycji, gdzie liczy się szybkość. -_ W ostatnich dwóch latach wyciągnęło mnie do góry, ale niczego nie straciłem ze swoich zalet, czyli szybkiego startu do piłki, czy koordynacji ruchowej. Może właśnie na podstawie mojej postury rywale wyciągają pochopne wnioski, co daje mi nad nimi pewną przewagę _– analizuje Igor Szopa.

Nie miał kłopotów z odnalezieniem się w małopolskim, technicznym futbolu, podczas gdy śląski, na którym się wychował, uchodzi za bardziej kontaktowy. - W Sole nie unikam konfrontacji z rywalami, zresztą trzeba się umieć rozpychać na boisku w konfrontacji z bardziej doświadczonymi graczami – dodaje zawodnik, który swoją pierwszą bramkę w Sole zdobył wiosną, w meczu przeciwko Bochni. W tym sezonie wciąż na nią czeka.

Mimo potężnej postury, gole zdobywa nie tylko głową. - Trafienie w Sole zaliczyłem nogą, a na Śląsku też pokonywałem bramkarzy w różny sposób – podkreśla zawodnik, który uczy się w czwartej klasie technikum, więc przed nim egzamin maturalny. - Jestem poukładanym chłopcem (śmiech), jeśli tak mogę powiedzieć, więc potrafię sobie zorganizować czas na naukę, krótki odpoczynek i wieczorny trening w Sole.

Chciałby powtórzyć karierę ojca, choć zdaje sobie sprawę, że jest u progu drogi. - Potrafię być jednak cierpliwy, a to też jest zaleta _– przyznaje Szopa. - _Wiosną walczyłem o miejsce w Sole, bo było sporo młodzieżowców, a teraz chcę pokazać, że nie mam w drużynie miejsca na kredyt.

Jak pokazują mecze mistrzowskie, w pełni mu się to udaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto