Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Partycji nie udało się wygrać z chorobą, ale pieniądze zebrane na jej leczenie pomogą ratować Hanię i Marysię z Tarnowa

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Zbiórka na leczenie Hani i Marysi została zasilona olbrzymią kwotą, którą przekazali bliscy Patrycji Ryby
Zbiórka na leczenie Hani i Marysi została zasilona olbrzymią kwotą, którą przekazali bliscy Patrycji Ryby Paulina Marcinek
Prawie półtora miliona złotych zasiliło konto zbiórki na rzecz Hani i Marysi z Tarnowa, które zmagają się z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA). Taką kwotę przekazali bliscy Patrycji Ryby, która w maju przegrała walkę złośliwym chłoniakiem. Pieniądze zebrane na leczenie 38-latki nie pójdą na marne,

Na rynku widać duży spadek zainteresowania kredytami hipotecznymi

od 16 lat

Anna Guściara nigdy nie zapomni daty 14 lipca. W tym dniu konto fundacji siepomoga, na którym odbywa się zbiórka na leczenie jej ciężko chorych córeczek zostało zasilone kwotą blisko 1,5 miliona złotych!
W pamięci pani Anny z tego dnia zostanie jeszcze jedno wspomnienie - razem z córeczkami zauważyła przez okno piękną tęczę nad Tarnowem.

- Pokazała się akurat tego dnia, gdy otrzymaliśmy informację o wielkim wsparciu. To był znak z nieba - mówi.

Kosztowna terapia genowa dla chorych sióstr z Tarnowa

U Hani, która ma zaledwie cztery miesiące i u jej dwuletniej siostry Marysi zdiagnozowano rdzeniowy zanik mięśni. To nieuleczalna choroba, która może prowadzić do częściowego lub całkowitego paraliżu.

Ich rodzice szukając sposobów ratowania dziewczynek, trafili na terapię genową, którą stosuje się u dzieci chorych na SMA. Lekarz w Lublinie jest gotowy wdrożyć ją u Hani i Marysi. Koszty są jednak gigantyczne - potrzeba gigantycznej sumy aż 19 milionów złotych na terapię i rehabilitację.

Rodzina zorganizowała zbiórkę pieniędzy przez fundację siepomaga. Do celu droga jest jednak wciąż daleka.

- Ciężko jest uzbierać tak wielką kwotę. Są pewne zrywy, gdzie przez pewien czas pieniążków przybywa, ale sytuacja jest trudna - przyznaje mama dziewczynek.

[

](https://www.siepomaga.pl/siostry-sma "Siepomaga - zbiórki pieniędzy dla chorych osób")

Wielki dar serca od bliskich Patrycji Ryby

Nową nadzieję w serca rodziny Guściarów wlali bliscy Patrycji Ryby. Jeszcze niedawno mnóstwo osób angażowało się w zbiórkę na leczenie 38-latki z Nowodworza, toczącej walkę z białaczką, która z czasem przeobraziła się w złośliwego chłoniaka. Wielkie nadzieje kobieta wiązała z terapią genową CAR-T cell , której chcieli podjąć się specjaliści z Gliwic. Nowatorska metoda leczenia nie była refundowana, więc rodzina Patrycji musiała zebrać aż 1,5 mln złotych.

W pomoc zaangażowało się mnóstwo osób i organizacji, w całym regionie odbywały się charytatywne imprezy oraz licytacje. Potrzebną kwotę udało się zebrać w niewiele ponad dwa miesiące!

Kiedy 38-latka miała rozpocząć terapię, jej stan zdrowia niestety ulegał pogorszeniu. 4 maja przegrała walkę z chorobą. Okazane jej wsparcie nie pójdzie jednak na marne. Jej bliscy postanowili przekazać całą uzbieraną sumę na konto zbiórki na rzecz Hani i Marysi.

- Dużo zachodu było, żeby zebrać te pieniądze. Patrycja niestety nie doczekała leczenia, ale myślę, że jest teraz szczęśliwa, że może pomóc tym dziewczynkom. Ja od razu pomyślałam, żeby właśnie na nie przekazać te pieniądze, bo to są kochane dzieci i zasługują na lepsze życie - podkreśla pani Marta, mama Patrycji.

Anna Guściara jest przekonana, że tęcza, która pojawiła się na niebie 14 lipca to był znak. - Pomyślałam, że to Patrycja nam z nieba posłała dobre życzenia. Jej życie na ziemi się skończyło, ale widać, że dalej pomaga i wierzę, że czuwa nad nami z góry - mówi.

Pomoc dla Hani i Marysi wciąż potrzebna!

Bliscy Hani i Marysi muszą wciąż zebrać blisko 14 mln złotych. Zależy im, by jak najszybciej można było rozpocząć terapię obu dziewczynek.

- Mamy teraz gorsze dni, bo dzieci mają jakąś infekcję. To jest właśnie ten moment, gdzie najbardziej się boimy, bo nie wiadomo, w którą kierunku pójdzie i na ile je osłabi - zaznacza Anna Guściara.

Zbiórka na Hanię i Marysię znajduje się pod tym linkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Partycji nie udało się wygrać z chorobą, ale pieniądze zebrane na jej leczenie pomogą ratować Hanię i Marysię z Tarnowa - Tarnów Nasze Miasto

Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto