Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podhale. Na narty choćby dziś! Wystarczy by mieli licencję sportowca... jakiegokolwiek związku

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
Na Kotelnicy Białczańskiej już dziś trenują sportowcy - wszystkich dyscyplin.
Na Kotelnicy Białczańskiej już dziś trenują sportowcy - wszystkich dyscyplin. Kotelnica Białczańska
Jesteś biegaczem, kolarzem, wioślarzem, pływakiem, hokeistą lub piłkarzem? A może zawodowo uprawiasz inny sport? Jeśli trenujesz którąkolwiek z tych lub innych dyscyplin sportu i przez swój klub należysz do związku sportowego to... możesz już dziś wybrać się na narty, o ile narciarstwo stanowi element Twojego treningu! Co więcej, zrobisz to całkowicie legalnie, bo jak ustalili prawnicy, na stoku mogą zgodnie z covidowymi przepisami pojawiać się dziś nie tylko sami "zawodowi narciarze", ale też reprezentanci każdej innej dyscypliny, jeżeli ich trening obejmuje rozruch narciarski. Ośrodki narciarskie z całego Podhala nie chcą pozostawić sportowców „na lodzie” i umożliwią im trening w sposób zgodny z obowiązującym prawem.

Wprowadzone w życie 21 grudnia rozporządzenie rządu zabraniające ośrodkom narciarskim przyjmowania turystów zostało ostatnio przedłużone minimum do połowy lutego. Choć zdaniem wielu konstytucjonalistów przepisy te są niekonstytucyjne, to na Podhalu (poza małymi wyjątkami) dekret premiera i ministrów jest respektowany a stoki zamknięte.

Okazuje się jednak, że w rządowym rozporządzeniu są wyjątki wprowadzające możliwość wejścia na stok dla sportowców (zawodników). O ile jednak mogłoby się wydawać, że dotyczą one jedynie samych narciarzy, to teraz wiadomo, że na stok mają możliwość wejść... inni sportowcy (niemal każdej dyscypliny - przyp. red.), jeżeli taka forma aktywności stanowi ich element przygotowań!

Kotelnica Białczańska, czyli największy ośrodek narciarski pod Tatrami, poinformowała, że dysponuje odpowiedzią z Departamentu Prawnego Ministerstwa Sportu jak należy rozumieć obowiązujące przepisy.

- Zapytano, czy zawodnicy należący do danego związku sportowego, w ramach swoich przygotowań, mogą przygotowywać się również w innych obiektach, aniżeli właściwe do przeprowadzania zawodów w swojej dyscyplinie oraz w zgodzie z Rozporządzeniem Rady Ministrów, które nie wprowadza konieczności przypisania zawodników (w ramach ich przygotowań do zawodów sportowych danej dyscypliny sportowej) do konkretnego rodzaju obiektu sportowego - informuje Kotelnica.  Z odpowiedzi wynika, że „nie ma ograniczeń w stosowaniu różnorodnych form treningu, a samo przygotowanie do współzawodnictwa sportowego przebiegać może na różnych obiektach sportowych”.

W tej sytuacji białczański ośrodek narciarski podjął decyzję, że w zgodzie z obowiązującymi przepisami i przy zachowaniu obostrzeń sanitarnych udostępni infrastrukturę ośrodka na rzecz osób uprawnionych w świetle rozporządzenia, które przygotowują się do współzawodnictwa sportowego również w innych dyscyplinach sportowych (których różnorodne formy treningu obejmują również narciarstwo (lub np. narciarstwo biegowe) – tzw. trening ogólnorozwojowy). 

Osoby uprawnione do korzystania z infrastruktury narciarskiej powinny przy zakupie karnetów legitymować się potwierdzeniem wpisu do polskiego związku sportowego (np. licencja, która potwierdzała będzie udział w lidze zawodowej w przypadku osób dorosłych), który to dokument w kserokopii, w zakresie niezbędnych danych, zostanie przekazany kasjerom w celach ewidencyjnych dla organów kontroli sanitarnej i innych przewidzianych prawem organów - informuje ON Kotelnica.

My także rozmawialiśmy z prawnikami. Ich zdaniem taka odpowiedz z Ministerstwa Sportu otwiera stoki w całej Polsce dla naprawdę dużej ilości osób. Polaków czynnie uprawiających sport w naszym kraju są miliony. Tylko Polski Związek Piłki Nożnej (od ekstraklasy do okręgówki) ma zarejestrowanych około 900 tysięcy zawodników! Co więcej wiele związków sportowych - np. wrotkarski - cały czas przyjmują zapisy do swojego grona. W praktyce uzyskanie legitymacji takiej organizacji trwa około 2 dni.

Na Kotelnicy jak na razie na potrzeby treningów udostępniono trasę nr 10 i kolej Remiaszów. na podobnej zasadzie sportowcy różnych dyscyplin mogą korzystać też z pobliskich ośrodków w Czarnej Górze i Jurgowie.

Co jeszcze ciekawsze wydaje się, że przepisy o których mowa są dużym ułatwieniem także przy organizacji samych wyjazdów w góry bo osoby mające licencje zawodnika jakiegokolwiek sportu mogą przyjechać w góry i wynająć nocleg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Podhale. Na narty choćby dziś! Wystarczy by mieli licencję sportowca... jakiegokolwiek związku - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto