Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja Stargard: Analizator demaskuje kolejnych kierowców po narkotykach

Policja Stargard
Analizator do wykrywania narkotyków w organizmie.
Analizator do wykrywania narkotyków w organizmie. KPP Stargard/Archiwum
Analizator do wykrywania narkotyków w organizmie w zeszłym roku dołączył do wyposażenia Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. Wczoraj dzięki temu urządzeniu funkcjonariusze wyeliminowali z ruchu drogowego kolejnego już kierowcę pod wpływem narkotyków.

Niestety często młodzi ludzie, świeżo upieczeni kierowcy, bywalcy dyskotek i weekendowych wypadów do klubu, po zażyciu narkotyków siadają za kierownicę swoich pojazdów. Młodzież często nie ma na ten temat wiedzy i tkwi w błędnym przekonaniu, iż prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków jest bezpieczne i legalne, a to nieprawda. Jest to przestępstwo. Ponadto kierowca po zażyciu środków odurzających nie panuje nad tym, co robi. Odurzenie środkami narkotyzującymi jest równie niebezpieczne, jak picie alkoholu, a skutki działania nielegalnych substancji są nieprzewidywalne. Kierowca pod ich wpływem stanowi śmiertelne zagrożenie.

W walce z tym procederem stargardzkim policjantom pomaga zakupiony w zeszłym roku z budżetu Powiatu Stargardzkiego analizator Drug Test 5000, który służy do wstępnego badania kierowców na zawartość w organizmie środków odurzających. Najpierw na specjalną kasetę testową jest pobierana próbka śliny, następnie wędruje ona do analizatora i już po kilku minutach można odczytać wynik. Przed tym urządzeniem nie ukryje się nic, gdyż dokładnie rozpozna ono nawet najmniejsze dawki zażywanych narkotyków. Nie ma znaczenia, czy jest to tylko kilka pociągnięć "skręta”, czy twardy narkotyk. Urządzenie służy do testowania prób śliny pod kątem różnych narkotyków – amfetaminy i jej pochodnych, opiatów, kokainy i jej pochodnych, benzodiazepiny i kanabinoidów. Jeżeli pomiar wykonany przez Drager Drug Test 5000 jest dodatni, wtedy od kierowcy pobierana jest próbka krwi, którą zbada specjalistyczne laboratorium.

Tak też było wczoraj, kiedy stargardzcy policjanci na ulicy Bułgarskiej do kontroli zatrzymali 34-latka jadącego citroenem C2. Badanie stanu trzeźwości stargardzianina nie budziło zastrzeżeń, jednak analizator do wykrywania narkotyków wskazując obecność amfetaminy i metaamfetaminy zdemaskował podejrzewanego. Kierowca, od którego do dalszych badań pobrano krew, utracił uprawnienia do kierowania, a jego pojazd został odholowany.

Pamiętajmy, że jadąc po narkotykach kierowca ryzykuje surowe kary: wysoką grzywnę, pozbawienie wolności do 2 lat oraz utratę prawa jazdy nawet na 15 lat. Jeżeli pod wpływem narkotyków spowoduje wypadek ze skutkiem śmiertelnym, może trafić do więzienia nawet na 12 lat. Za samo posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat więzienia.
podkom. Łukasz Famulski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto