Polski listopad 1918 roku rozpoczął się w Małopolsce już w... październiku. Nowe święto byłoby preludium do obchodów 11 Listopada

Naszym celem w żadnym wypadku nie jest konkurowanie ze Świętem 11 Listopada i pomniejszanie jego roli. Nic z tych rzeczy. Ale nie można zapominać o tym, że gdy większa część Polski odzyskiwała w tym dniu niepodległość, to mieszkańcy wielu miast i miasteczek w Małopolsce i na Śląsku Cieszyńskim już od blisko dwóch tygodni cieszyli się z wywalczonej wolności. Tę przyniosły im zrywy niepodległościowe, podejmowane oddolnie akcje rozbrajania zaborców i pozbywania się ich z tego terenu. Niestety w powszechnej świadomości narodowej pamięć o tych pionierskich wydarzeniach wciąż nie istnieje. Ustanowienie Dnia Pamięci o Zwycięskich Zrywach Niepodległościowych stanowiłoby preludium do świętowania 11 Listopada. Bo jak stwierdził kiedyś prof. Jan Żaryn – „Polski listopad w Małopolsce rozpoczął się w... październiku”.

W sobotę – 6 listopada w Tarnowie zorganizowany został Regionalny Zjazd Pasjonatów i Sympatyków Lokalnej Historii, w którym wzięło udział przedstawiciele wielu stowarzyszeń i grup rekonstrukcyjnych oraz samorządowców, między innymi z miast, w których doszło do zrywów niepodległościowych 30 i 31 października 1918 roku. Wszyscy byli zgodni co do tego, że ustanowienie takiego święta państwowego w jednym z tych dni, byłoby doskonałą formą upamiętnienia nie tylko tych ważnych wydarzeń, ale też ludzi, którzy 103. lata temu odegrali wiodącą rolę w tym, że Polska wyzwoliła się spod władzy zaborców.

Niestety nie. Wielu bohaterów zwycięskich zrywów niepodległościowych umarło w zapomnieniu. W wolnej ojczyźnie ich dokonania dla niepodległości Polski niestety niejednokrotnie pomijano. Przykładem jest Antoni Stawarz z Tuchowa, który pociągnął za sobą żołnierzy i doprowadził do oswobodzenia Krakowa z rąk zaborców. To jego dziełem był „słynny” telegram obwieszczający, że Rząd Polski objął władzę, dając impuls do podobnych zrywów w innych miastach. Niestety dotąd nie doczekał się za to żadnego medalu. Wraz ze staraniami i zbieraniem podpisów pod wnioskiem o ustanowienie święta, chcemy doprowadzić do tego, aby prezydent nadał Antoniemu Stawarzowi pośmiertnie odznaczenie państwowe.