- Pojazdu, który szybko porusza się po wodzie, a także po trudnym podłożu, jak choćby lód, śnieg czy błoto bardzo brakowało nam podczas ostatniej powodzi - tłumaczy komendant Krzysztof Kokoszka.
Poduszkowca, który kosztuje 140 tys. zł strażacy nie są jednak w stanie kupić sami. Stąd apel do powiatowych samorządowców o wsparcie tej inicjatywy.
- Tylko przy pomocy innych możemy taki pojazd zakupić - podkreśla komendant. - Sami nie mamy funduszy, które pozwoliłyby na kupno poduszkowca.
Szef strażaków liczy, że samorządowcy poważnie podejdą do tej prośby. Jako dobry przykład wskazuje gminę Bochnia, która jako pierwsza przekazała 35 tysięcy złotych na zakup sprzętu potrzebnego w akcjach powodziowych.
- Mam nadzieje, że także miasto odpowie na ten apel, tym bardziej, że w sprawie wsparcia naszej komendy pozytywnie wypowiedzieli się już tamtejsi radni - dodaje szef Komendy Powiatowej PSP w Bochni.
Podczas ostatniej powodzi strażacy pracowali na terenie całego powiatu bocheńskiego. Nie tylko pomagali w ewakuacji zalanych mieszkańców (m.in. w gminach Bochnia i Drwinia), ale także zabezpieczali wały (gmina Drwinia), by w końcu wspomagać mieszkańców przy wypompowywaniu wody z zalanych budynków. Strażacy pracowali jeszcze wiele dni po tym, jak woda ustąpiła.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
