Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat bocheński: wójt Trzciany może już spokojnie spać

Małgorzata Więcek-Cebula
Wójt został skreślony z rejestru skazanych
Wójt został skreślony z rejestru skazanych M.Wiecek-Cebula
Józef Nowak, wójt Trzciany został wykreślony z rejestru skazanych. Znalazł się w nim po prawomocnym wyroku sądu, który ukarał go za niewłaściwe wykorzystanie unijnej dotacji. Z tym postanowieniem samorządowiec nigdy się nie pogodził. Podobnie zresztą jak mieszkańcy i radni tamtejszej gminy.

Cztery lata temu za pieniądze z Unii Europejskiej wójt Trzciany chciał wyremontować 400 metrowy odcinek drogi Trzciana–Zyznów. Na inwestycję wartą około 200 tysięcy dostał unijne wsparcie. Pieniądze miały jednak wpłynąć na konto gminy, dopiero po wykonaniu prac. W trakcie remontu drogi za namową rady gminy – wójt zmienił zdanie co do wykorzystania środków. Zamiast planowanej inwestycji wykonał remont 280 metrów tej samej drogi, ale w zupełnie innym miejscu, 100 metrów innej drogi w Łąkcie Dolnej. Zdecydował też o wyasfaltowaniu boiska w Kierlikówce.

O tej znaczącej korekcie nikt z urzędników jednak nie poinformował Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, która pośredniczyła w przyznaniu środków z SAPARD. Co więcej, urzędnicy podpisali protokół z którego wynikało, że drogę wyremontowali według planu.
Sprawa wydała się podczas kontroli przeprowadzonej przez pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. O nieprawidłowościach poinformowali oni prokuraturę. Sprawa unijnego oszustwa w 2007 roku trafiła na wokandę.

Wójt oraz urzędnicy przyznali się do zarzucanych im czynów. Zapewniali, że nie byli świadomi, tego jakie konsekwencje może nieść wprowadzona korekta. – Gdybyśmy wiedzieli do czego to doprowadzi nigdy byśmy się nie zdecydowali na te poprawki. Przecież tych pieniędzy nie wzięliśmy dla siebie. Wykonaliśmy te remonty, na których bardziej zależało mieszkańcom – wyjaśnia, wójt Trzciany.
Sąd udowodnił jednak urzędnikom poświadczenie nieprawdy.

W pierwszej instancji wyrok był łagodny, umorzono warunkowo postępowanie. Ale w drugiej – wójtowi wymierzono karę 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Wyrok się uprawomocnił w czerwcu 2007 roku. Samorządowiec, który nie pogodził się z tym postanowieniem ubiegł się o akt łaski Prezydenta. Nie uzyskał jednak pozytywnych opinii sądów, które orzekały w tego sprawie. Nie pomogła także interwencja mieszkańców, którzy tylko w ciągu jednego dnia zebrali prawie tysiąc podpisów poparcia dla wójta.

Wojewoda podjął decyzję o odwołaniu wójta. Popierający go radni nigdy jej jednak nie przegłosowali.
15 czerwca 2009 roku minął okres kary wymierzonej wójtowi. Sześć miesięcy – po tym samorządowiec mógł ubiegać się o wykreślenie go z listy skazanych. I z tej możliwości skorzystał. Od 15 grudnia wójt figuruje jako osoba nie karana. – W tej chwili jestem już czysty jak łza – podkreśla Józef Nowak. – Spadł mi ogromny ciężar z serca – zapewnia samorządowiec.

Ulgę odczuwają też mieszkańcy gminy, którzy przez cały czas stali murem za wójtem. – To powoli mu wziąć udział w najbliższych wyborach samorządowych. A to nasz najlepszy kandydat – podkreśla Adam Kucia.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto