Mężczyzna od tarnowskich śledczych usłyszał w sumie trzy zarzuty. Pierwszy z nich dotyczy znęcania się nad żoną. Para nie mieszkała razem od dłuższego czasu. Kobieta chciała rozwieść się z 38-latkiem, ale ten nie godził się na rozstanie.
Mężczyzna zaczął też uprzykrzać życie swojej partnerce. - Mieszkali co prawda już osobno, ale podejrzany chodził za swoją żoną, nagabywał ją i zaczepiał. Dlatego usłyszał również zarzut stalkingu - mówi Marcin Stępień, prokurator rejonowy w Tarnowie.
Trzeci zarzut dotyczy zajścia, do którego doszło w nocy z 19 na 20 sierpnia. Kobieta wracała wtedy tuż przed północą z pracy do domu w Radlnej. W pewnym momencie pojawił się koło niej małżonek. Doszło do sprzeczki, w trakcie której mężczyzna próbował odebrać kobiecie telefon. Gdy ta łączyła się już z policją, wytrącił jej urządzenie z rąk i wyciągnął scyzoryk.
- Zadał swojej żonie jeden cios w okolice klatki piersiowej. Rana okazała się na szczęście tylko powierzchowna. Usłyszał zarzut lekkiego uszkodzenia ciała oraz nakłaniania żony do określonego zachowania - zaznacza prok. Stępień.
Rafał Z. uciekł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany dzień później we własnym domu w Radlnej. Od tamtej pory przebywa w tymczasowym areszcie. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
WIDEO: Mówimy po krakosku
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?