Najgorzej było we wtorek, gdy egipskie ciemności zapanowały w ok. 10 tys. domów. Energetycy mieli ręce pełne roboty. - Najwięcej awarii odnotowaliśmy w okolicach Dębicy, Bochni, Brzeska i na południu powiatu tarnowskiego. Najmniej problemów mieliśmy na Powiślu Dąbrowskim - informuje Beata Boryczko z tarnowskiego oddziału Tauron Dystrybucja.
Linie elektryczne padały pod ciężarem osiadającego marznącego deszczu oraz pod naporem gałęzi drzew. Tylko na odcinku Ładna-Latoszyn energetycy odnotowali aż osiem po-walonych na linie drzew. - Sytuacja zmieniała się dynamicznie. W miejsce usuniętych awarii pojawiały się nowe. Dopiero po godzinie 16 opanowaliśmy sytuację - dodaje Beata Boryczko.
Niestety, pomimo intensywnej walki, w środę rano prądu nie miało jeszcze 3 tys. odbiorców z okolic Dębicy, Tuchowa, Trzemesnej, Łękawicy i Ciężkowic. Według zapewnień Tauronu, w czwartek do każdego domu powinno wrócić zasilanie.
Po kilkudziesięciu godzinach walki ze skutkami ataku zimy odetchnęli też strażacy. W środę nie odnotowano zgłoszeń dotyczących powalonych na drogi drzew.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?