Gdy Krystyna Mazgaj z Zakliczyna odwiedziła w miniony piątek Szpital Położniczo -Ginekologiczny im. św. Elżbiety w Roztoce, przecierała oczy ze zdumienia. Przed wejściem na teren placówki przywitał ją zamknięty szlaban z kartką informującą, że szpital został zamknięty. - Jestem tym zbulwersowana. Ten szpital był bardzo dobry. Jako pacjentka złego słowa nie mogę na jego temat powiedzieć, a wręcz przeciwnie oferował wyższy poziom niż inne placówki w regionie - kręci głową mieszkanka Zakliczyna.
Zabrakło OIOM-u
Szpital został oficjalnie zamknięty w środę. Z oddziałów zostało wtedy wypisanych w trybie nagłym 20 pacjentek.
Personel medyczny o likwidacji placówki dowiedział się jednak już tydzień wcześniej. - Dostaliśmy wtedy informację, że szpital nie otrzymał kontraktu z NFZ. To było dla nas szokiem. Nikt się tego wcześniej nie spodziewał. Myśleliśmy jednak, że do końca września jeszcze będziemy normalnie pracować, jednak część personelu zaczęła rezygnować od razu z pracy - mówi jedna z pracownic szpitala, która chce pozostać anonimowa. W Roztoce było zatrudnionych ok. 90 osób.
Narodowy Fundusz Zdrowia przyznaje, że Szpital św. Elżbiety złożył ofertę na finansowanie w ostatnim kwartale roku oddziału położniczego i ginekologicznego. - Wniosek nie spełniał jednak warunków i został odrzucony - informuje Aleksandra Kwiecień, rzecznik prasowy Małopolskiego Oddziału NFZ. Chodziło dokładnie o brak umowy placówki z Roztoki ze szpitalem posiadającym oddział intensywnej opieki medycznej.
Czytaj więcej na www.gazetakrakowska.pl
WIDEO: Będzie nowa droga Brzesko - Nowy Sącz
Źródło: Tarnowskie Media sp. z o.o.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?