Ruiny zamku w Melsztynie przejdą na własność gminy. Po wymianie gruntów z Lasami Państwowymi łatwiej będzie o dotacje na odbudowę [ZDJECIA]

FLESZ - Rządowa tarcza antyinflacyjna

Chociaż gmina Zakliczyn już od trzech lat prowadzi odbudowę wieży zamkowej w Melsztynie, to do tej pory nie jest właścicielem terenów, na którym stoi zabytkowa budowla.

Samorząd od 2008 roku użytkuje jedynie teren, którego formalnym właścicielem jest Nadleśnictwo Brzesko. Wkrótce jednak ma się to zmienić. Rozpoczęto już procedurę zamiany nieruchomości pomiędzy gminą, a Lasami Państwowymi. Samorząd Zakliczyna przekaże nadleśnictwom z Gromnika i Brzeska dwa hektary zalesionych terenów, których jest właścicielem. W zamian otrzyma 1,16 hektarów terenu, na którym znajdują się ruiny zamku w Melsztynie.

- Mamy teraz cztery miesiące na sformalizowanie całej sprawy, która zakończy się podpisaniem aktu notarialnego - mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Dawid Chrobak, burmistrz Zakliczyna.

Po tym jak gmina Zakliczyn stanie się właścicielem terenu w Melsztynie, samorząd będzie miał większe możliwości pozyskiwania środków finansowych na dalszą odbudowę zamku. Do tej pory korzystał ze wsparcia z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Minister kultury Piotr Gliński kilka dni temu osobiście oglądał postęp prac przy odbudowie wieży zamkowej.
Po przejęciu nieruchomości na własność, samorząd będzie mógł starać się także o środki unijne.

- Aby pozyskać dotację unijną, trzeba być właścicielem nieruchomości i zapewnić okres trwałości projektu - zaznacza Dawid Chrobak, burmistrz Zakliczyna.

Gmina będzie mogła starać się o pieniądze na odbudowę zamku, a także na inne cele. Jednym z nich jest zabezpieczeni osuwiska we wschodniej części terenu, na którym w dawnych latach stały mury zamku.

Koszty formalności związane z zamianą gruntów pokryje gmina Zakliczyn. Jak przekonuje Dawid Chrobak, samorząd wyda na to nie więcej niż około 10 tysięcy złotych.

Ruiny zamku w Melsztynie przez wiele lat stały zaniedbane. Dopiero kilka lat temu zaczęło się sukcesywna odbudowa.

Po przeprowadzeniu w 2017 r. badań archeologicznych wykonano najpilniejsze prace konserwatorskie zabezpieczające ruiny zamku, a także sklepienie i strop nad parterem. Powstało pomieszczenie, które w przyszłości wykorzystane może być na muzeum lub regionalną izbę pamięci. Rozpoczęła się też odbudowa schodów i wieży historycznej budowli.

W ubiegłym roku mury wieży podniesione zostały do wysokości przeszło siedmiu metrów. W tym roku zakończył się czwarty et]ap prac. Dobudowano trzecie piętro, z którego można podziwiać wspaniałe widoki.

Łącznie na trwającą od 2018 r. odbudowę wydano blisko 1,7 mln zł, z czego ponad 1,1 mln zł do dotacja Ministerstwa Kultury.

Teraz samorząd Zakliczyna planuje wybudować jeszcze dwie kondygnacje i zadaszenie wieży. Mury budowli mają wspiąć się na wysokość około 18 metrów. Aby zrealizować prace, gmina złożyła już kolejny wniosek o dofinansowanie do resortu kultury.