Stanisław Kobiela był wnukiem Stanisława Fischera, założyciela Muzeum w Bochni. Z wykształcenia i zawodu był radcą prawnym, a z pasji historykiem i społecznikiem. Kochał góry, kilka razy przeszedł Orlą Perć, lubił też grę na fortepianie. Był duszą towarzystwa, człowiekiem niezwykle skromnym i opanowanym. Nie stronił od techniki, używał konta na Facebooku, sprawnie posługiwał się komputerem, pisał za jego pomocą.
Był autorem mnóstwa artykułów. Ukazywały się one m.in. na łamach kwartalnika „Wiadomości Bocheńskie”, którego był redaktorem naczelnym. Był też autorem wielu książek, m.in. „Ucieczka rtm. Witolda Pileckiego z KL Auschwitz do Bochni i Wiśnicza” (2018), „Siła przyciągania. Z dziejów Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Kazimierza Wielkiego w Bochni i Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej” (2017).
Mszę żałobną odprawił ks. Ryszard Podstołowicz, proboszcz parafii św. Mikołaja, a homilię wygłosił ks. Jan Nowakowski, proboszcz parafii św. Pawła. Na cmentarzu przy ul. Orackiej zmarłego Stanisława Kobielę wspominano w wygłoszonych mowach.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
