Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siostry dominikanki i ksiądz misjonarz, którzy pracowali w DPS w Bochni muszą przejść izolację

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
arch. ks. Piotra Dydo-Rożeńskiego
Dziesięć sióstr zakonnych oraz ksiądz Piotr Dydo-Rożniecki zakończyli swoją posługę w Domu Pomocy Społecznej w Bochni. W poniedziałek przekazali swoje obowiązki ojcom i braciom dominikanom.

FLESZ - W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci

od 16 lat

Po trzech tygodniach pracy w Domu Pomocy Społecznej w Bochni dziesięć sióstr dominikanek oraz ksiądz Piotr Dydo-Rożniecki, misjonarz z Kazachstanu, kończą posługę. Osiem sióstr i ksiądz pracowali wśród osób przewlekle psychicznie chorych. Dwie siostry w drugim budynku, wśród 85 osób starszych.

- Czujemy wielką radość z tego, że wszyscy mają wynik negatywny - mówi siostra Maria, która posługiwała w budynku dla osób starszych. Trzy tygodnie pobytu w DPS-ie było dla niej czasem niezwykłych rekolekcji. - Było to doświadczenie Pana Jezusa w bliskości człowieka samotnego, bezradnego, cierpiącego - przyznaje siostra Maria. Teraz przebywa w odosobnieniu w krakowskim klasztorze przy ul. Kasztanowej.

Zmiana warty nastąpiła również w budynku dla przewlekle psychicznie chorych. W poniedziałek posługę zakończyło tam osiem sióstr, ksiądz oraz studentka II roku pielęgniarstwa, która zgłosiła się jako wolontariuszka (druga wolontariuszka wyjechała kilka dni wcześniej). - Był czas na pożegnanie z pensjonariuszami, z jednej i drugiej strony pociekła niejedna łza wzruszenia, mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze w czasie bardziej spokojnym - mówi ks. Piotr. Również dla niego pobyt w bocheńskim DPS-ie by czasem rekolekcji. Po zakończeniu tygodniowej izolacji w izolatorium na terenie Bochni (nie jest to kwarantanna), wróci do rodzinnego Mielca, gdzie będzie oczekiwał na otwarcie ruchu lotniczego powrót na misję do Kazachstanu. Nie kryje, że tęskni za swoimi parafianami.

W poniedziałek do budynku DPS-u przy ul. Karolina w Bochni przyjechało sześciu dominikanów: trzech braci i trzech ojców. Dotychczasowa załoga przekazała im obowiązki.

Do tej pory zakażenie koronawirusem stwierdzono u 27 podopiecznych i 17 pracowników bocheńskiego DPS-u. Obecnie w budynku dla przewlekle psychicznie chorych jest 27 pensjonariuszy. Do Domu Pomocy Społecznej wróciło również ośmiu ozdrowieńców. Przebywają oni w osobnym budynku. Kolejne osoby będą wracać ze szpitala zakaźnego w miarę powrotu do zdrowa.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Pobierz

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto