Ski Tour Race. Słowak, Czech i Polak na Kasprowym

Byli wśród nich uczestnicy Pucharu Polski PZA, Pucharu Amatorów - Berghaus Cup i Pucharu Europy Środkowej, w tym liczne grono naszych sąsiadów z Czech i Słowacji. Niedobory śniegu w dolnych partiach Tatr miały wpływ na zmianę programu i trasy zawodów. Zawodnicy wjechali koleją linową na Kasprowy Wierch, skąd mogli pomknąć na nartach w rejon tzw. Gienkowych Murów, gdzie usytuowany był start. Z Kotła Gąsienicowego ruszyli na Przełęcz Liliowe, a stamtąd na Beskid, przed którym obowiązkowo trzeba było zdjć narty i założyć raki. Z Beskidu zawodnicy zbiegali na Suchą Przełęcz i dalej, już na nartach zjeżdżali do Kotła Goryczkowego. Tam był następny punkt zmiany, w którym wszyscy zakładali foki i rozpoczynali podejście w kierunku Kasprowego Wierchu. Na szczycie zaczynał się zjazd w rejon Gienkowych Murów, a stąd kolejne podejście przez Liliowe, Beskid, Suchą Przełęcz do mety na Kasprowym. Na 7-kilometrowej trasie do pokonania było 1100 metrów przewyższenia.

Pierwszy na szczycie Kasprowego zameldował się Czech - Radek Groh (AKLVK ALPINE PRO SKI TRAB team). Niecałe 30 sekund za nim pojawił się Jozef Hlavco ze Słowacji (SkiAlp Bobrovec). Wygrał Słowak – Czech za nieregulaminową przepinkę ukarany został przesunięciem na drugą pozycję. Trzecie miejsce zajął najlepszy polski zawodnik – Andrzej Bargiel (Dynafit, Mountain Hardware Team). Wśród seniorek triumfowała młoda Ania Figura (KS Kandahar, pierwszy sezon w kategorii seniorek) przed Klaudią Tasz (SNPTT 1906) i Lenką Hiklovą (HK Kamienna Chata) ze Słowacji. W klasyfikacji Berhaus Cup najlepszy czas osiągnął Piotr Mędoń przed Markiem Killarskim (obaj KS Kandahar) i Zbyszkiem Orłowskim. Wśród kobiet amatorek pierwsza na mecie zameldowała się Słowaczka – Zuzanna Malachovska (Davorin SkiTrab), druga była Agnieszka Solik (KS Kandahar), a trzecia - Zuzanna Sucova ze Słowacji.