Stalprodukt pnie się w tabeli

Po dwóch wygranych podopieczni trenera Ryszarda Tabora zajmują wysoką, piątą lokatę.
Piłkarzy ręcznych z Bochni nie zdeprymowały dwie szybko zdobyte przez rywali bramki. Do remisu 3:3 doprowadził Tomasz Zacharski, a po golu Grzegorza Balickiego w 9 minucie Stalprodukt objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca. W 32 minucie gospodarze prowadzili już 18:11. Szkoda, że spuścili nieco z tonu w końcówce. Wygrali jednak ostatecznie 34:30 i nie do końca udało się im zrewanżować za porażkę na boisku rywala 25:30. Aż czterech zawodników: Chrabota, Balicki, Woynowski i Zacharski zdobyło po sześć bramek. Trenera Tabora i kibiców cieszy udany debiut nowego zawodnika, grającego po sporej przerwie spowodowanej poważną kontuzją - Przemysława Misiewicza. Były reprezentant Polski juniorów zakończył mecz z trzema bramkami.

W drugiej lidze Unia Tarnów nie sprostała wiceliderowi, jednemu z głównych kandydatów do awansu - Wiśle Sandomierz. Mimo przegranej 30:32 tarnowianie rozegrali bardzo dobry mecz. Postawili rywalom twarde warunki, a końcowy rezultat był do ostatnich sekund sprawą otwartą. W 60 minucie Marcin Niedojadło z rzutu karnego doprowadził do rezultatu 30:31. Po kontrowersyjnej decyzji sędziowie przyznali piłkę gościom, a na pięć sekund przed końcem Białkowski zdobył bramkę na wagę dwóch punktów. Mimo przegranej "Jaskółki " zajmują czwarte miejsce.

Na "tarczy " wrócili z Lublina koszykarze Unii. Po serii zwycięstw tym razem przegrali spotkanie z Novum 75:92 (19:23, 16:21, 22:20, 18:28). Na porażkę ogromny wpływ mieli sędziowie. Odgwizdali trochę pochopnie po pięć fauli podstawowym zawodnikom: Tomaszowi Zychowi, Kamilowi Uriaszowi i Dawidowi Szewczykowi. Pod tablicami brakowało mającego kontuzję Przemysława Cygana.

Punkty dla Unii: Sobiło 26 (4 x3), Uriasz 15 (2x3), Grys 11 (3x3), Zych 5, Łaszewski 0 - Szewczyk 10, Niemczura 6, Kapałka 2.

Unia zajmuje w drugoligowej tabeli czwarte miejsce. Ma dwa punkty straty do trzeciej w lidze Polonii Przemyśl, ale także zaległy mecz z HK Żory.

W pierwszej regionalnej lidze kobiet koszykarki MKS Pałac Młodzieży nie miały żadnych szans w meczu z głównym pretendentem do mistrzowskiego tytułu - Drometem Częstochowa. Końcowy rezultat 53:87 (7:16,14:33, 12:21, 20:17).

Punkty dla Pałacu: Jaworska 10, Kuliś 10, Siedlik 7, Mikosińska 6, Smętek 6, Zaucha 5, Gałuszka 4, Sajdak 2, Tryba 2, Kawa 1.

Tarnowianki nadal plasują się na trzecim miejscu. Z porażki nie robił tragedii trener Paweł Michalik. - Gra w tej klasie z drużynami seniorek ma procentować w mistrzostwach Polski juniorek - twierdzi trener.

Polecamy w serwisie Kryminalnamalopolska.pl: Grali w karty. W ruch poszedł scyzoryk