Bieg sztafetowy odbywa się 212 m pod ziemią i prowadzi zabytkowymi wyrobiskami kopalni, gdzie jedna pętla biegu wynosi 2420m. W zmaganiach wzięło udział 65 sztafet 4-osobowych, zarówno z kraju, jak i zagranicy. Miejsce na podium z niemal 11 km przewagą nad czwartą ekipą zapewniła sobie sztafeta „Mafiozów Czterech by Mafia Team Lubliniec” (Grund, Garcorz, Kaczmarczyk A., Skiba K.), która pokonała 189,659 km.
- Strata do drugiego miejsca wyniosła tylko 800m! - podkreśla Sebastian Kaczmarczyk z lublinieckiej Mafii.
Bardzo dobrze zaprezentowała się także druga klubowa drużyna Mafia Team Lubliniec (Kaczmarczyk S., Gawlik, Małczak, Skiba A.). Panowie dosłownie rzutem na taśmę wskoczyli do czołowej piątki (175,468 km). Dzięki temu awans do przyszłorocznej edycji biegu zapewniły sobie obie lublinieckie ekipy.
Siedemnaste miejsce padło łupem drużyny „Kinga Team” (Kordziński, Tol, Swoboda, Rudek), gdzie kapitanem był jedyny uczestnik wszystkich 15 edycji biegu - Kazimierz Kordziński. W sumie w rywalizacji uczestniczyło 14 zawodników MTL.
- Marek Kapela i Marek Słodkowski wystąpili gościnnie w innych ekipach, zajmując odpowiednio 11. i 40. miejsce - dodaje Sebastian Kaczmarzyk.
Wygrała drużyna „Salt Runners Bochnia” (193,875 km), przed „4 x K = 200km” (190,842 km).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?