Szkoła z Zagórzan zostawiła w pobitym polu wszystkie podstawówki w powiecie gorlickim. Takie są wyniki kolejnego rankingu oświatowego

FLESZ - Bon turystyczny. Co o nim wiesz?

Całe podium w powiatowym zestawieniu zajęły szkoły podstawowe z gminy Gorlice. Pierwsze miejsce przypadło szkole z Zagórzan.

- To po raz trzeci w ostatnich latach odnosimy sukces, jesteśmy najlepsi w powiecie - mówi, nie kryjąc dumy. - Gdybym więc miała powiedzieć, co leży u podstaw tych dobrych wyników, to zdecydowanie ciężka i systematyczna praca, pasja z jaką wykonują swój zawód moi nauczyciele - dodaje.

Ranking został oparty na wynikach egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego, z matematyki oraz z języka obcego. Dodatkowym kryterium branym pod uwagę były wyniki konkursów przedmiotowych.

- W mojej szkole kładziemy bardzo duży nacisk właśnie na przygotowanie do egzaminu - mówi Iwona Jamro. - Już na etapie przygotowawczym, gdy młodzi ludzie piszą próbne testy, każdy wynik jest szczegółowo omawiany nie tylko z nimi, ale też z rodzicami. Gdy są jakieś problemy, to wspólnie szukamy rozwiązań - dopowiada.

Szkoła w Zagórzanach, choć osiąga świetne wyniki, to nie odbiega tak naprawdę od innych podobnych placówek w powiecie. Uczniowie to nie tylko prymusi, ale też dzieci z problemami. Objawiają się one zarówno trudnościami w przyswajaniu wiedzy, jak i w zachowaniu.

- Dla nas każdy uczeń jest tak samo ważny - mówi dyrektorka. - Od pierwszej klasy po końcowy egzamin. Nauczyciele sporo pracują, daleko wykraczając poza podstawę programową. To w każdym roku mojej pracy jest bardzo budujące, zważywszy na fakt, że bardzo często to praca całkowicie społeczna. Muszę jednak powiedzieć, że satysfakcja z osiągnięć wychowanków w jakiś sposób to wszystko rekompensuje - dopowiada.

Na sukces szkoły złożyły się również wyniki z pięciu ogólnopolskich konkursów przedmiotowych. Pod uwagę były brane osoby, które zostały laureatami lub finalistami.

Na kolejnych miejscach rankingu znalazły się szkoły z Dominikowic i Ropicy Polskiej. Ten wynik to również dla Jana Przybylskiego, wójta gminy Gorlice powód do niekłamanej dumy.

- Nieskromnie powiem, że część tej chwały spada również na gminę - mówi. - Nasze szkoły są najzwyczajniej w świecie dobrze zarządzane, a ten system odziedziczyłem po moim poprzedniku. Na szczęście udało mi się utrzymać te wszystkie zasady, które wypracował Ryszard Guzik - dodaje.

Wójt oczywiście na pierwszym miejscu stawia pracę nauczycieli, chęci i zapał uczniów, jak również wsparcie rodziców, jakie dostają zarządzane przez jego urząd placówki oświatowe.

- Zdajemy sobie sprawę, że ten wynik nie jest na miarę oczekiwań - mówi Łukasz Bałajewicz, zastępca burmistrza Gorlic. - Zwrócimy się do dyrektorów o analizę powodów i myślę, że wspólnie wypracujemy pozytywne rozwiązania. Trzeba jednak podkreślić, ze nasze szkoły nie wypadły źle jeśli w zestawieniu uwzględniano by tylko wyniki egzaminów ośmioklasisty - podkreśla.