Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpitale w Bochni i Brzesku są już przepełnione chorymi na COVID-19, a wojewoda wymaga zwiększenia liczby miejsc

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Szpitale w Bochni i Brzesku przepełnione pacjentami z COVID-19
Szpitale w Bochni i Brzesku przepełnione pacjentami z COVID-19 Paweł Michalczyk
Medycy z Bochni i Brzeska każdego dnia stają przed dylematem, którego pacjenta przyjąć na oddział „covidowy”, a którego odesłać do domu na izolację. Ostatnio do placówek w regionie trafiło pismo wojewody, zobowiązujące do weryfikacji stanu zdrowia pacjentów zakażonych lub podejrzewanych o zakażenie koronawirusem. Wszystko po to, aby zwolnić miejsca dla nowo zdiagnozowanych, których w ostatnich dniach przybywa lawinowo.

FLESZ - Policja zakładnikami pandemii i protestów?

Tak źle nie było od początku pandemii. We wtorek w powiecie bocheńskim zanotowano dobowy rekord nowych zakażonych - 105 osób.

Wszystko to powoduje, że sytuacja na oddziałach „covidowych” naszych szpitali jest coraz poważniejsza. W Bochni wszystkie miejsca są zajęte, kilka wolnych miejsc było jeszcze w sali obserwacyjnej, ale i do nich pacjentów przybywa. Dyrekcja szpitala zdecydowała w tym tygodniu o zwiększeniu liczby miejsc dla pacjentów wymagających wentylacji mechanicznej z czterech do siedmiu.

„Covidowe” łóżka nawet na porodówce w Bochni

W tej chwili w bocheńskim szpitalu jest 41 miejsc dla pacjentów chorych na COVID-19. Sytuacja zmusiła jednak władze placówki do utworzenia czterech łóżek dla zakażonych na oddziale ginekologiczno-położniczym.

- Przychodzą kobiety z COVID-19, do tej pory były już cztery takie porody - mówi Jarosław Gucwa, wicedyrektor szpitala i ordynator oddziału ratunkowego.

Wszystko wskazuje, że już wkrótce łóżek dla zakażonych SARS- CoV-2 na bocheńskiej porodówce będzie więcej.

- Z tego, co mówią mi ginekolodzy, mniej więcej połowa kobiet, które mają planowane cięcia, mają dodatnie wyniki - dodaje Jarosław Gucwa.

Z powodu coraz większej liczby zakażeń, podzielony został oddział chirurgiczny w Bochni. Obecnie jest tam 12 miejsc „covidowych”, w tym 6 obserwacyjnych.

Likwidacja Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Bochni z powodu COVID-19

Ponieważ pacjentów zakażonych ciągle przybywa, zapadła decyzja o likwidacji Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Ma to nastąpić z końcem tego tygodnia. Pozwoli to zorganizować ponad 20 nowych miejsc dla chorych na COVID-19.

Co stanie się z pacjentami z ZOL-u? - Osiem osób trafi do Domu Pomocy Społecznej, jedna wentylowana mechanicznie na naszą intensywną terapię, a resztę spróbujemy wypisać do domu - zapowiada Gucwa.

Niestety, prognozy nie są dobre, bo coraz większa część wykonywanych testów wypada pozytywnie. - Kiedyś szukałem dodatnich wyników, a dziś szukam ujemnych. Zdecydowana większość pacjentów z naszego punktu wymazowego jest dodatnia. Nie jest to już 40 procent, jak jeszcze tydzień temu.

Kolei do punktu wymazowego przy bocheńskim szpitalu w tym tygodniu sięgały już ulicy Orackiej.

W szpitalu w Brzesku również pełne obłożenie pacjentów z COVID-19

Wszystkie miejsca dla pacjentów z COVID-19 są również zajęte w szpitalu w Brzesku. Placówka przyjmuje nawet więcej osób niż oficjalny stan, aby nie odsyłać ich do innych szpitali.

- Mieliśmy do dyspozycji pacjentów pięć respiratorów już wtedy, gdy decyzja wojewody mówiła nam o dwóch - przyznaje Monika Burek, rzecznik brzeskiego szpitala.

We wtorek dyrekcja brzeskiej lecznicy odebrała decyzję wojewody, zwiększającą od niedzieli liczbę łóżek „covidowych” do 62. Do tego pozostanie 6 łóżek obserwacyjnych i 5 łóżek intensywnej terapii.

Oddział „covidowy” utworzono w oddziale chorób płuc oraz oddziale chorób wewnętrznych. Ten ostatni zresztą z powodu zakażenia części personelu wstrzymał przyjęcia. Na razie nie wiadomo, kiedy jego działalność zostanie wznowiona, bo sobotnie testy wykonane wśród pracowników wypadły pozytywnie.

Niestety, koronawirus zbiera coraz większe żniwo. Tylko w miniony weekend w brzeskim szpitalu zmarło siedmiu pacjentów z COVID-19, a od początku funkcjonowania oddziału dla chorych na koronawirusa do środy zanotowano 15 zgonów.

Apel dyrektora szpitala w Brzesku do pacjentów

Z powodu coraz poważniejszej sytuacji, dyrektor szpitala w Brzesku opublikował apel do mieszkańców powiatu brzeskiego, aby na oddział ratunkowy zgłaszali się „jedynie w uzasadnionych przypadkach zagrożenia zdrowia i życia”.

Obecnie SOR jest przeciążony pacjentami z COVID-19. „Stanowi to dodatkowe zagrożenie zarażenia się koronawirusem dla pozostałych pacjentów zgłaszających się na SOR z innych przyczyn” - czytamy na stronie internetowej szpitala w Brzesku.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto