BOCHNIA KRZYSZTOF IMIOLEK

27-letni Krzysztof Imiołek z Bochni od urodzenia cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Porusza się na wózku inwalidzkim. Mimo swojej choroby, stara się normalnie żyć i realizować swoje marzenia. Aby choroba nie postępowała, młody mężczyzna cały czas wymaga kosztownej rehabilitacji, na którą nie stać jego rodziny. Potrzebna jest pomoc.

Mieszkanka Bochni tuż przed świętami kupiła lalkę dla swojej 2-letniej córki. Przez roztargnienie zostawiła ją na ławce przed jednym z marketów w Galerii Rondo. Po kilku minutach lalka miała już innego właściciela. Po tym, jak zmartwiona kobieta nagłośniła sprawę w serwisie społecznościowym, internauci zorganizowali zbiórkę pieniędzy. W wigilię do małej Róży trafiła paczka pełna podarków.

Rozmowa z Beatą Drużkowską z Bochni, organizatorką licznych akcji charytatywnych.

Do polskich dzieci na Liwie trafiło 340 paczek z darami. Podarunki dotarły również do 16 polskich rodzin, 7 polskich placówek szkolnych oraz do hospicjum w Wilnie. W sumie to około 5 ton wsparcia. Organizatorem akcji był bocheński społecznik Stanisław Dębosz.

Ponad sześćdziesiąt rodzin z powiatów bocheńskiego i brzeskiego, które na co dzień zmagają się z okropną biedą, otrzyma w tym roku pomoc w ramach Szlachetnej Paczki. Dzięki temu, zbliżające się Święta Bożego Narodzenia będą dla nich czasem, kiedy znowu na ich twarzach zagości uśmiech.

Dzieci z polskich rodzin na Litwie otrzymają prezenty od Świętego Mikołaja. „Konwój gorących serc” wyrusza już jutro.

W Szkole Podstawowej nr 1 Bochni dzieci zorganizowały kawiarenkę z której dochód przeznaczyły dla swej chorej koleżanki.

Tradycyjnie już przed świętami Bożego Narodzenia bocheński społecznik - Stanisław Dębosz, wyruszy ze wsparciem dla Polaków na Litwie, a zwłaszcza polskich dzieci na Wileńszczyźnie. Każdy może przyłączyć się do tej akcji.