Podróże lotnicze

Pięć dni na Korfu za 856 zł, Kapsztad za 1,5 tys. zł, przelot z Krakowa i tydzień w czterogwiazdkowym hotelu w Tajlandii za 2 tys. zł, wyprawa klasą business do Meksyku i z powrotem za 4 tys. zł… Podróże nigdy nie były tak tanie: linie lotnicze i biura podróży zasypują nas fantastycznymi ofertami, ale coraz częściej obwarowują je warunkiem: jeśli chcesz lecieć, musisz się zaszczepić przeciwko koronawirusowi. Eksperci przekonują, że to może być standardowy wymóg w najbliższych latach. A może w ogóle po wsze czasy.

Podczas środowej konferencji wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin odniósł się do szczepień przeprowadzonych w zakładach pracy. Przekazano, że okolicach 10 maja ruszy masowo z akcja szczepień z udziałem wszystkich firm, które się na to zdecydowały.

AstraZeneca zmniejszyła znacznie dostawy do Polski swojego preparatu. - Nie przewidujemy mieszania szczepionek - zapewnił minister zdrowia ale przyznał, że mamy kłopot.

We wtorek wieczorem opublikowano w Dzienniku Ustaw rozporządzenie dotyczące „rozluźniania” zasad szczepienia niewykorzystanymi szczepionkami. „Nie tylko przyspieszamy zapisy, ale także dostosowujemy system do bieżącej sytuacji ułatwiając zaszczepienie” – przekazał Michał Dworczyk, szef KPRM odpowiedzialny za organizację szczepień.

Cały rocznik 2003 będzie mógł zapisać się na szczepienia. W momencie rejestracji nie trzeba będzie mieć ukończonych 18 lat.

Szef KPRM Michał Dworczyk przekazał, że od poniedziałku uruchomiona zostanie rejestracja „każdego dnia dwóch roczników”, poczynają od roczników 1974-1975. Z kolei 7, 8, 9 maja będą uruchamiane po trzy roczniki. - Od 9 maja już wszyscy będę mieli wystawione e-skierowania – mówił minister.

Premier Matusz Morawiecki zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że do końca II kwartału będzie już tyle osób zaszczepionych, że osiągniemy czy zaczniemy osiągać pułap odporności zbiorowej”. Nadmierny optymizm studzi jednak prof. Andrzej Horban. - Oporność osiągniemy wtedy, kiedy będziemy mieli powyżej 70-80 proc. społeczeństwa zaszczepionego – mówi.

Do połowy maja ruszą szczepienia pracowników w zakładach pracy. Rząd dał się przekonać organizacjom pracodawców i zgodził się, by do akcji szczepień mogły się zgłaszać także mniejsze podmioty, a nie tylko te, które zaoferują zaszczepienie minimum 500 osób w jednym miejscu. Do programu będą mogły przystąpić grupy kapitałowe składające się z kilku spółek zatrudniających łącznie co najmniej 500 osób. Akcja obejmie także współpracowników zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych i kontraktach. Ku rozczarowaniu pracodawców i związków zawodowych rząd nie wyraził jednak zgody na szczepienie rodzin pracowników.

- Ten program może w krótkim czasie, w najbliższych tygodniach dzięki zwiększonej liczbie dawek, a przede wszystkim dzięki przygotowaniu szerokiej oferty punktów szczepień, doprowadzić do tego, że wreszcie za też krótsze niż dłuższe kilka tygodni, przełom maja i czerwca będzie można znaczną część naszej gospodarki odmrażać – mówił podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

- Do 10 maja chcemy spowodować, żeby każdy obywatel powyżej 18 roku życia mógł otrzymać e-skierowanie i od 10 maja zapisywać się na szczepienie – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Michał Dworczyk zapowiedział także jutrzejszą zmianę rozporządzenia dotyczącego szczepionek.

W poniedziałek rozpoczęła się rejestracja na szczepienie przeciwko koronawirusowi dla kolejnego rocznika – 1968. 53-latkowie, którzy na początku roku nie wypełnili formularza zgłoszeniowego będą mogli zapisać się dzisiaj. Rusza także program pilotażowy punków szczepień powszechnych.

Jak wyglądają statystyki szczepień na koronawirusa w Polsce? Do tej pory szczepionkę w Polsce przyjęło 5 832 860 osób. Liczba szczepień wykonanych 13.04.21 to 185 780 (o 89 013 więcej, niż poprzedniego dnia). W statystykach przedstawiamy, jak wygląda sytuacja szczepień na koronawirusa w Polsce na przestrzeni ostatnich dni. Jak wypadamy na tle świata? Przedstawiamy listę szczepionek, które mają być dostępne w Polsce. Czy wiesz, kto w pierwszej kolejności może podjąć się szczepienia na koronawirusa?

Rząd poszerzył listę osób, które mogą przeprowadzić kwalifikację do szczepienia na COVID-19 oraz podać szczepionkę. Nie wszyscy muszą ukończyć specjalistyczne szkolenie. Przedstawiamy listę zawodów z nowymi uprawnieniami.

Szczepienia pracowników na COVID-19 wzbudzają coraz więcej emocji. W połowie maja rozpoczną się szczepienia organizowane przez pracodawców. Tymczasem resort zdrowia wytypował pracowników, którzy zostaną potraktowani priorytetowo podczas szczepień na COVID-19.

Zamieszanie na rynku szczepionek przeciwko koronawirusowi po tym, jak wstrzymano stosowanie specyfiku amerykańskiej firmy Johnson & Johnson. Czy to zakłóci akcję masowych szczepień na świecie?

Już dzisiaj ruszyła rejestracja na szczepienia dla 59-latków, czyli rocznika 1962. Osoby w tym wieku mogą zarejestrować się przez Internet, przez infolinię, wysyłając SMSa lub w punktach szczepień

- Do tej pory w grupie ponad 5,5 mln zaszczepionych jedynie 51 tys. osób, czyli 0,9 proc. miało dodatni wynik testu- poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski.

Społeczeństwa raczej marzą o przebywaniu w dużych grupach, o podróżach. Ale trzeba dostosować się do warunków. Uruchomić rozsądek. Jako ekspert radziłbym unikać wszelkich kontaktów z ludźmi, o których nic nie wiemy, nie wiemy na przykład, czy nie przenoszą choroby - mówi prof. Włodzimierz Gut, wirusolog, pracownik naukowy Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny

Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk poinformował, że w połowie przyszłego tygodnia do naszego kraju trafi pierwsza partia szczepionek Johnson&Johnson. Na początek ma to być 120 tysięcy dawek.

12 kwietnia rozpoczną się powszechne zapisy na szczepienia roczników 1962–1973. Ponadto zwiększy się grono zawodów, których przedstawiciele będą mogli zakwalifikować do szczepienia i podać szczepionkę na COVID-19. To efekt przepisów przyjętych 30 marca przez Sejm. Do podania szczepionki zostaną uprawnieni m.in. fizjoterapeuci i farmaceuci.

Niespodziewanie, w nocy ze środy na czwartek, rząd zmienił harmonogram szczepień. W związku z tym od 1 kwietnia chęć zaszczepienia mogą zgłosić już nawet 40-latkowie. Szef KPRM Michał Dworczyk przyznał, że doszło do "błędu w systemie" i na kilka godzin rejestracja zostanie wstrzymana. Jak na ironię, 1 kwietnia, w prima aprilis. Internauci już ruszyli do komentowania tego błędu za pomocą niezawodnych MEMÓW.

- Do końca sierpnia chcemy zaszczepić wszystkich, którzy będą chcieli się zaszczepić w Polsce – powiedział podczas konferencji premier Mateusz Morawiecki.