Walka o uratowanie dla Tarnowa karetek specjalitycznych - z lekarzem - rozgorzała na dobre. Przeciw planom wojewody, który od lipca chce zmniejszyć o połowę liczbę ambulansów typu "S", protestują już nie tylko pracownicy pogotowia, ale także parlamentarzyści. Sytuacji pogotowia w przededniu rewolucyjnych zmian, które niesie rozporządzenie wojewody, poświęcony ma być tarnowski "okrągły stół" z udziałem posłów, samorządowców i osób znających się na ratownictwie, który chce zwołać Jacek Pilch, poseł PJN.
- Nie możemy pozwolić na dalszę degradację Tarnowa i regionu tarnowskiego - mówi poseł i zwracając się bezpośrednio do Stanisława Kracika dodaje: "Panie wojewodo, pański pomysł to jawne łamanie konstytucji, która gwarantuje mieszkańcom równy i bezpłatny dostęp do podstawowej opieki medycznej".
Jeżeli plany wejdą w życie, to od 1 stycznia 2012 r. jedna karetka specjalistyczna będzie stacjonować w Tarnowie (obecnie są trzy), a druga w Tuchowie. I tyle - na 310 tysięcy mieszkańców miasta i powiatu.
- To tyle, ile w ponad trzykrotnie mniejszym pod względem liczby mieszkańców powiecie brzeskim - oburza się ratownik Krzysztof Krzemień. Według niego dysproporcja jest ogromna zwłaszcza w porównaniu z Krakowem. Tamtejsze pogotowie dysponować ma bowiem aż 26 karetkami typu "S".
Lekarz Jakub Florek potwierdza, że wezwań karetek specjalistycznych w tym momencie jest już tak dużo, iż ambulanse kursują niemal non stop.
- Jeżeli zabraknie jeszcze dwóch karetek, nie będzie można dotrzeć do wszystkich na czas. Mieszkańcy znajdą się w niebezpieczeństwie - ostrzega.
Ratowników irytuje niekonsekwencja wojewodów. Poprzedni zabiegał o dodatkowe dwa zespoły wyjazdowe dla Tarnowa, obecny zapowiada cięcia nawet w tym, co zostało i jest niewystarczające.
W 2010 roku karetki tarnowskiego pogotowia miały 22 tysiące wezwań. Blisko 80 procent z nich dotyczyło interwencji na terenie Tarnowa. W mieście stacjonują tylko cztery karetki, a w różnych miejscach powiatu - pięć. Dla przykładu - jedna karetka wypadkowa w Tarnowie miała w ub. roku ponad 450 wyjazdów, natomiast ambulans stacjonujący w filii w Szerzynach 800.
Dzienny koszt utrzymania karetki specjalistycznej (lekarz, ratownik, kierowca) wynosi 3800 zł, podstawowej (ratownik, pielęgniarka, kierowca) - 2800 zł.
Co myślisz o pomyśle wojewody?
Wypowiedz się!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?