Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów-Czajęczyce. Bajkowy ślub wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka postawił znak zapytania przy jego karierze

Łukasz Winczura, Robert Gąsiorek
Ślub posła Norberta Kaczmarczyka
Ślub posła Norberta Kaczmarczyka Paweł Mej
Wiceminister rolnictwa i poseł Ziemi Tarnowskiej Norbert Kaczmarczyk (Solidarna Polska) chciał zabłysnąć bajkowym ślubem, ale raczej nie przewidział konsekwencji, z jakimi ma obecnie do czynienia on sam i Zjednoczona Prawica. O weselu na setki par i kosztownej maszynie rolniczej w prezencie dla młodej pary, dudni cała Polska. Kto wie, czy nie zachwieje to polityczną karierą posła z Czajęczyc.

Do niedawna mało kto kojarzył niewielką wioskę pod Proszowicami, z której pochodzi wiceminister Kaczmarczyk. Jednak od czasu jego ślubu, liczące niewiele ponad 200 mieszkańców Czajęczyce i jej okolice, są na ustach całej Polski. Wystawne przyjęcie przykuło uwagę ogólnopolskich mediów, a słów krytyki w kierunku wiceministra rolnictwa nie szczędzą politycy opozycji. Natomiast w rodzinnych stronach Kaczmarczyka, mieszkańcy chwalą posła Ziemi Tarnowskiej i trudno jest im zrozumieć krytyczne wypowiedzi pod jego adresem.

- Myśli pan, że to takie pierwsze duże wesele u nas było? Ja byłam na weselu kilka lat temu, co było siedemset osób. I jechała kawaleria, orkiestra szła do pani młodej. A tutaj wszyscy przejechali samochodami i tyle było, nic szczególnego. Myślę, że przez zawiść tak rozdmuchano tę sprawę wesela, a Norbert to porządny człowiek, który niejednemu pomógł - opowiada naszemu reporterowi Halina Grzywa, która mieszka w pobliżu kościoła, gdzie odbył się ślub wiceministra rolnictwa.

Ach, co to był za ślub...

Dominika i Norbert Kaczmarczykowie stanęli na ślubnym kobiercu w sobotę, 20 sierpnia. Zaplanowali wyjątkowe wesele. Zaproszenia rozesłali do 600 osób. W tym do politycznych VIP-ów. Część z nich pojawiła się w wynajętej sali weselnej w Czuszowie - minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, europosłanka Beata Kempa, posłowie Piotr Sak, Tadeusz Cymański i Rafał Bochenek.

Gwiazdą muzyczną imprezy była kapela Bayer Full, goście podziwiali pokaz sztucznych ogni, który śmiało mógłby przyćmić noworoczne fajerwerki. Ktoś oszacował, że koszt imprezy mógł wynieść nawet 500 zł od osoby. Jeśli jednak wierzyć właścicielowi domu weselnego, cena zatrzymała się na 180 zł, bo narzeczeni odpowiednio wcześniej zarezerwowali salę.

Na brata zawsze można liczyć

Ale ostatecznie nie to wzbudziło największe kontrowersje, tylko podarunek dla nowożeńców. Brat ministra Norberta Kaczmarczyka – Konrad, pośpieszył z wyjątkowym prezentem - traktorem John Deere 8R 340, wartym 1,5 miliona złotych!

W rezultacie to nie państwo Kaczmarczykowie stali się bohaterami numer jeden zaślubin.

- Wszyscy lubimy dostawać prezenty, lubimy też je dawać. Ale prezent musi być, trafiony i adekwatny do sytuacji. Gdy prezent jest nietrafiony, a tak jest w tym przypadku, zamiast ciągnąć nas w górę niczym balon, ściąga nas na dno, niczym kotwica – komentuje prof. Zbigniew Nęcki, psycholog społeczny.

Poweselny kac

W internetowych komentarzach zawrzało. Pojawiły się pytania, skąd na to wszystko była kasa, czy odprowadzono podatek od darowizny? Czy normalnym jest, by wiceminister rolnictwa brał udział w specjalnie nakręconym filmiku, który nosił znamiona reklamy maszyny? W tej sprawie poszły zawiadomienia do CBA.

Momentalnie prześwietlono majątek parlamentarzysty. Otóż Norbert Kaczmarczyk ma 220 750,60 gr oszczędności, jeździ 11-letnią Alfą Romeo za 25 tys. zł, a w ubiegłym roku zarobił 37 578,05 zł z diety poselskiej, 95 694,81 PLN z tytułu uposażenia. Ministerstwo Rolnictwa przelało mu 20 626,28 PLN. O dochodach z gospodarki pisaliśmy wcześniej. Jego gospodarstwo to 16,63 ha ziemi wartej 190 tys. zł., z której ubiegłoroczny przychód to 24 050 PLN, a zysk zamknął się kwotą 5100 PLN.

Skąd zatem pieniądze na bizantyjskie przyjęcie?

Był w końcu prezent, czy tylko gest?

Bohaterowie całej historii początkowo milczeli. Ale gdy sprawa rozgrzała się do czerwoności, raz po raz wypuszczali oświadczenia.

„Przysięga małżeńska to jedna z najpiękniejszych chwil w życiu dwojga kochających się ludzi. Niestety nawet takie momenty są wykorzystywane do brutalnej i kłamliwej gry politycznej. Tym razem politycy opozycji i niektóre media zaatakowały mnie, moją ukochaną Żonę i całą moją rodzinę” - to Norbert Kaczmarczyk, który w dalszej części swojego wpisu wychłostał Leszka Balcerowicza i Donalda Tuska za zniszczenie polskiego rolnictwa.

Dodał, że traktor wcale nie jest jego, tylko… brata, a cały show to taki symbol wspólnej pracy na polu.

Wersję potwierdził darczyńca. „To przekazanie traktora parze młodej miało charakter wyłącznie symboliczny, oznaczający udostępnienie go do użytku na ich gospodarstwie. To ja za niego zapłaciłem i jestem cały czas jego właścicielem. Zbijanie na tym kapitału politycznego przez wielu ludzi jest nie na miejscu” - wrzucił na Facebooku.

Do wyjaśnienia pozostaje kwestia udziału wiceministra w filmiku reklamowym dla firmy sprzedającej ciągniki. Oddajmy głos Konradowi Kaczmarczykowi: „Wyraziłem zgodę na ten film, ponieważ jest to formuła promocyjna firmy, stosowana u wszystkich jej klientów”. Tę wersję potwierdza dealer sprzętu, który na dowód prawdomówności pokazuje zdjęcia z innych tego typu eventów.

Poweselny bigos

Co na to politycy?

- To wszystko wygląda dziwnie. Panuje komunikacyjny chaos, a to pożywka dla rozmaitych spekulacji. Jestem daleka od potępień, właśnie dlatego, że sprawy dogłębnie nie znam – twierdzi posłanka Urszula Nowogórska (PSL).

- Z punktu widzenia prawnego trzeba to wyjaśnić, bo wszystko jest niespójne – uważa poseł Stanisław Bukowiec z Porozumienia Jarosława Gowina. - Patrząc na historię wręczania kluczyków nie wiadomo kto jest właścicielem traktora. Minister czy jego brat. To zadanie do odrobienia przez służby. Sprawa druga, to kwestie etyczne. Otóż, czy posłowie, którzy powinni być czyści jak łza mogą brać udział w kręceniu reklamówek konkretnego producenta? Moim zdaniem, zdecydowanie nie i tu jestem krytyczny – mówi.

Na prawicy zapanowało kłopotliwe milczenie. Politycy Zjednoczonej Prawicy skorzy do rozmów tez nie są.

– Ja się w to nie mieszam – mówi Arkadiusz Mularczyk (PiS) i odkłada słuchawkę. Podobnie zachowuje się większość jego kolegów.

Rzadko kto podejmuje się otwartej obrony Kaczmarczyka. Wyjątkiem jest eurodeputowana Beata Kempa, która jad wylewający się z Internetu porównała do hejtu, który spotkał… Borynę w Reymontowskich „Chłopach”.

- Słabe. W „Chłopach” traktorów nie było... Rozumiem, że można bronić kolegi, tym bardziej, że gościło się na weselu, ale trzeba to robić z głową – uśmiecha się poseł Stanisław Bukowiec, polonista z wykształcenia.

Będzie prezent z Nowogrodzkiej?

Spekuluje się, że zwieńczeniem wesela posła Kaczmarczyka może być nawet jego dymisja z fotela wiceministra rolnictwa.

– Pan minister politycznie ma duży problem, bo to paliwo dla opozycji w punktowaniu oponentów – twierdzi były szef MSWiA Krzysztof Janik (Lewica).

Ale generalnie większość uważa, że wszystko rozejdzie się po kościach.

- Z tego, co wiem, poseł jest lubiany w swoich okolicach, robi dobre wyniki w wyborach a przez rok sprawa może przyschnąć – twierdzi Urszula Nowogórska

- Zbigniew Ziobro ma wpływ na to, co dzieje się w rządzie i umie walczyć o swoich ludzi. Ale poleciłbym przy okazji wsłuchać się w głos rolników, którzy są załamani w kwestii cen paliw oraz nawozów – dodaje na zakończenie Bukowiec.

Siedem lat Norberta Kaczmarczyka w polityce

Norbert Kaczmarczyk do polityki wszedł w 2015 roku. Jako lider listy Kukiz’15 w okręgu tarnowskim uzyskał 8926 głosów. Cztery lata później postanowił zmienić barwy polityczne i zapisał się do PiS. Startując z dziesiątego miejsca listy, uzyskał reelekcję. Zaufało mu 12 164 osób. W PiS wytrzymał krótko. Zaraz po zaprzysiężeniu ulokował się w Solidarnej Polsce Zbigniewa Ziobry. Ten wkrótce uczynił go odpowiedzialnym za partyjną młodzieżówkę. Końcem listopada 2021 roku otrzymał tekę wiceministra rolnictwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tarnów-Czajęczyce. Bajkowy ślub wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka postawił znak zapytania przy jego karierze - Gazeta Krakowska

Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto