Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Dr Martyka na rok odsunięty od wykonywania zawodu. Według sąd lekarskiego "propagował postawy antyzdrowotne" na temat koronawirusa

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Zbigniew Martyka decyzją Sądu Lekarskiego Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie ma roczny zakaz wykonywania zawodu lekarza. Doktor z dąbrowskiego szpitala zamierza się odwołać od wyroku
Zbigniew Martyka decyzją Sądu Lekarskiego Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie ma roczny zakaz wykonywania zawodu lekarza. Doktor z dąbrowskiego szpitala zamierza się odwołać od wyroku archiwum
Znany z kontrowersyjnych poglądów na temat pandemii koronawirusa szef oddziału obserwacyjno-zakaźnego szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej Zbigniew Martyka otrzymał roczny zakaz wykonywania zawodu lekarza. Sąd lekarski uznał, że medyk promował postawy antyzdrowotne.

Jakie są sposoby walki z kryzysem energetycznym? Posłuchaj eksperta

od 16 lat

Rozprawie Zbigniewa Martyki towarzyszyły duże emocje. Przed Okręgową Izbą Lekarską w Krakowie zebrało się w poniedziałek (19 grudnia) około 200 osób z różnych organizacji i stowarzyszeń, a także posłowie Konfederacji. Grupa głośno wspierała lekarza na co dzień pracującego w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej.

Dwugodzinna rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami. Sąd Lekarski Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie wydał wyrok skazujący dr. Martykę na roczny zakaz wykonywania zawodu lekarza.

- Czułem się tak, jakbym przyszedł po gotowy wyrok. Korzystając z mojego doświadczenia na stanowisku przewodniczącego Okręgowego Sądu Lekarskiego w Tarnowie, które pełniłem uczciwie przez osiem lat, to myślę, że jeśli wszystko byłoby oparte na obiektywizmie, prawdzie, sprawiedliwości i prawie, to byłby tylko jeden możliwy wyrok: uniewinnienie! - komentuje w rozmowie z "Gazetą Krakowską" dr Martyka.

Wpisy lekarza na temat koronawirusa pod lupą sądu lekarskiego

Wniosek o ukaranie lekarza wniósł Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w Krakowie, który wszczął w jego sprawie postępowanie po donosie. Stwierdził, że w okresie między 8 września, a 5 grudnia 2021 roku dr Martyka "publicznie propagował postawy antyzdrowotne poprzez publikację własnych poglądów i wypowiedzi niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną". Chodziło dokładnie o pięć wpisów na portalu Facebook i jednym na prowadzonym przez siebie blogu.

Lekarz kwestionował m.in. zasadność stosowania maseczek ochronnych, wykonywania testów na SARS-CoV-2, szczepień na COVID-19 i restrykcji sanitarnych.

Sąd lekarski uznał, że Zbigniew Martyka tymi działaniami złamał kodeks etyki lekarskiej i wydał mu roczny zakaz wykonywania zawodu lekarza. Skład orzekający posiłkował się m.in. opinią biegłego, sporządzoną przez dr. Pawła Grzesiowskiego, eksperta Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19.

- Niektóre publicznie wygłaszane poglądy pana doktora są niezgodne z wiedzą medyczną i jeśli ktoś by realizował jego zalecenia czy pomysły, to może utracić życie, a nawet zdrowie. Od nas jako lekarzy wymaga się przestrzegania przed zagrożeniami, a nie ich bagatelizowania - mówi "Gazecie Krakowskiej" dr Paweł Grzesiowski.

Doktor Martyka odwoła się od wyroku

Zbigniew Martyka nie zgadza się z zarzutami. Uważa, że wszystkie jego wypowiedzi i publikacje związane z COVID-19 są zgodne z wiedzą medyczną.

- Na poparcie mojego stanowiska mam setki badań naukowych, niepodważalnych analiz. Nie było powodów, żeby twierdzić, że mówię coś niezgodnego z prawdą naukową - przekonuje.

Wyrok sądu lekarskiego nie jest prawomocny. Doktor Martyka zapowiada odwołanie do Naczelnej Izby Lekarskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto