Tarnów. Egzaminy na prawo jazdy w MORD nadal w skodach fabia, ale pojazdy będą nowszej generacji i koloru... granatowego

Firmę, która dostarczy nowe samochody do egzaminowania do tarnowskiego MORD udało się wyłonić dopiero w drugim przetargu. Do pierwszego nie zgłosił się nikt, a w drugim wpłynęła tylko oferta skody. Koszt zakupu 13 pojazdów wyniósł ok. 1 mln złotych. Samochody będą wyposażone w dodatkowe pedały sprzęgła i hamulca, system nagrywania oraz znaki „L” na dachach.

- Jednym z warunków zamówienia przetargowego było to, że samochody mają zostać dostarczone do nas w ciągu pięciu miesięcy od podpisania umowy. A doskonale wiemy, jakie są teraz problemy z zakupem nowych aut. Te pięć miesięcy dla wielu dealerów okazało się za krótkim czasem na to, aby takie zamówienie zrealizować – mówi Paweł Gurgul, dyrektor MORD w Tarnowie.

Z decyzji o wyborze skody cieszą się właściciele szkół nauki jazdy. Ponieważ marka i typ pojazdu zostają te same, nie potrzeba będzie wymieniać całego taboru, tak – jak to działo się w poprzednich latach – kiedy zmieniane były samochody egzaminacyjne. To oznacza dla nich duże oszczędności. Poza tym w większości chwalą fabie. Twierdzą, że się dobrze sprawdzają jako samochody do nauki jazdy.

- Niektórzy planują zakupić dwa, trzy pojazdy, aby posiadać w swoim taborze również fabie, najnowszej IV generacji, takie, na jakich będą odbywać się egzaminy. Na szczęście pokrętła, przełączniki, dźwignia skrzyni biegów nie różnią się specjalnie od modelu starszego, dlatego nawet jak kursanci będą szkolić się na dotychczasowych fabiach, to w nowych bez problemu też się odnajdą – tłumaczy Paweł Gurgul.

Obecne pojazdy liczą sobie już ponad 5 lat. Są wysłużone a – co za tym idzie – coraz droższe w eksploatacji.

By go jak najbardziej ograniczyć koszty zdecydowano, że auta będą w kolorze podstawowym, czyli granatowym – a nie jak przez ostatnie lata – czerwonym. To na 13 pojazdach dało oszczędność blisko 30 tysięcy złotych. Pojazdy są też nieco słabsze, niż dotychczasowe - o pojemności 1000 cm sześciennych, z silnikiem wolnossącym.

Mimo wakacji i zwiększonej liczby osób wyrabiających prawo jazdy, obecnie na egzamin na kat. B czeka się w Tarnowie ok. dwóch tygodni. Widoczny jest duży spadek liczby egzaminów. Tylko w I półroczu tego roku do egzaminu na kat. B przystąpiło ok. 900 osób mniej niż rok temu.