Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Kanclerz tarnowskiej kurii i ks. Isakowicz-Zaleski jednak nie spotkają się w sądzie. Kapłani pogodzili się i będą współpracować

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Kapłani zamiast się procesować w sądzie będą teraz współpracować
Kapłani zamiast się procesować w sądzie będą teraz współpracować Michał Gąciarz/archiwum DT
Nie będzie procesu sądowego pomiędzy kanclerzem Kurii Diecezjalnej w Tarnowie a ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim. Ks. dr hab. Robert Kantor kilka miesięcy temu złożył pozew w sprawie naruszenie jego dobrego imienia przez krakowskiego duszpasterza. Kapłani w ostatnich dniach wyjaśnili sobie jednak sporne kwestie.

FLESZ - Dyspensa od mszy św. w Boże Narodzenie

Porozumienie nastąpiło po rozmowach, których inicjatorami było stowarzyszenia Polonia Christiana oraz kancelaria reprezentująca księdza Kantora. Kapłani wyjaśnili sobie wszystkie dzielące ich kwestie.

- Dobrze, że tak się stało. Ważna jest współpraca, nie waśnie - podkreśla ks. Isakowicz-Zaleski.

Pozew w sprawie naruszenia dóbr osobistych kanclerza tarnowskiej kurii

Pozew złożony przez kanclerza tarnowskiej kurii, który jest jednocześnie delegatem biskupa tarnowskiego ds. wykorzystywania seksualnego osób małoletnich był pokłosiem wpisu ks. Isakowicza-Zaleskiego na internetowym blogu. Krakowski kapłan opisał w nim sprawę ks. Stanisława P., byłego proboszcza w Woli Radłowskiej, podejrzewanego o czyny pedofilskie. Ksiądz Tadeusz zarzucał tarnowskiej kurii brak działań w stosunku do ks. Stanisława P.

Według księdza Kantora, duchowny z Krakowa naruszył jego dobra osobiste.

- "We wpisie tym pojawiła się bowiem sugestia, że dokonywałem w przeszłości i dokonuję teraz zaniechań w sprawach dotyczących wykorzystywania małoletnich." - czytamy w oświadczeniu wydanym przez kanclerza tarnowskiej kurii.

- Wszystko zostało już wyjaśnione. Mój wpis nie dotyczył obecnych władz diecezji tarnowskiej tylko ich poprzedników, czyli biskupa Wiktora Skworca - podkreśla ksiądz Isakowicz-Zaleski

Współpraca na rzecz ofiar pedofilii w kościele

Po zawarciu porozumienia obaj kapłani zadeklarowali również, że będą współpracować na rzecz ofiar pedofilii w kościele katolickim. Ksiądz Tadeusz już po świętach obiecał przekazać kanclerzowi kurii trzy sprawy, które zgłosili mu mieszkańcy diecezji tarnowskiej. Dwie z nich dotyczą molestowania przez księży, a kolejna konfliktu jednego z kapłanów z rodzicami dzieci, które uczy w szkole.

- Kanclerz deklaruje, że zajmie się wszystkimi informacjami, które mu przekażę - podkreśla ks. Isakowicz-Zaleski.

Pełna treść oświadczenia ks. Tadeusz Isakowicza-Zaleskiego

Oświadczam, że w treści wpisu z dnia 2 sierpnia 2020 roku dotyczącego sprawy pana Andrzeja, w jego końcowych fragmentach, zwróciłem uwagę na pewną niefortunną zbieżność, tj. faktu zajmowania stanowiska delegata biskupa tarnowskiego ds. wykorzystywania seksualnego osób małoletnich przez kanclerza kurii w Tarnowie, na działania której skarżył się bohater mojego wpisu w liście skierowanym do ks. prymasa Wojciecha Polaka.
Ks. Robert Kantor został ww. delegatem w 2015 roku. Nie było moją intencją czynienie wobec ks. delegata Roberta Kantora sugestii, jakoby to jego osoba była bezpośrednio odpowiedzialna za zaniechania zarzucane kurii tarnowskiej w sprawie p. Andrzeja.
W kontekście działalności prowadzonej przez ks. delegata Roberta Kantora, w tym miejscu pragnę zapewnić o gotowości podjęcia współpracy w działaniach na rzecz ofiar pedofilii w Kościele katolickim".
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tarnów. Kanclerz tarnowskiej kurii i ks. Isakowicz-Zaleski jednak nie spotkają się w sądzie. Kapłani pogodzili się i będą współpracować - Tarnów Nasze Miasto

Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto