Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: w pomaganiu są mistrzami

Paweł Chwał
fot. archiwum
Ponad 184 tysiące złotych przekazało w ubiegłym roku Stowarzyszenia "Dajmy Dzieciom Miłość" na pomoc najbardziej potrzebującym, którzy niejednokrotnie zostali zostawieni ze swoimi problemami samymi sobie. To ponad trzykrotnie więcej niż w 2009 roku.

Stowarzyszenie wsparło finansowo 80 osób oraz przekazało pomoc rzeczową, głównie materiały budowlane, dla kilkunastu rodzin.
- Zakończyliśmy właśnie w Gromniku budowę nowego domu dla Małgorzaty Kosteckiej i piątki jej dzieci.

Po tym, jak kilka lat temu w wypadku zginął ojciec rodziny, nie miał kto podjąć się tego zadania - mówi z dumą Stanisław Bańbor, prezes stowarzyszenia, który osobiście chodził po firmach budowlanych prosząc o przekazanie potrzebnych materiałów. Niemal wszędzie, gdzie zapukał, napotykał na wsparcie, za co jest wszystkim ogromnie wdzięczny.

Pieniądze na pomoc potrzebującym stowarzyszenie pozyskuje z różnego rodzaju źródeł, m.in. przez organizację corocznych karnawałowych balów charytatywnych czy z akcji 1. procenta podatku. Każdy może włączyć się w to dzieło. Wystarczy przy wypełnianiu PIT-a za ub. rok w odpowiedniej rubryce wpisać nr KRS: 00000 19095.

Gdyby nie pomoc stowarzyszenia pod znakiem zapytania stałaby m.in. operacja serca Karolka z Dąbrowy Tarnowskiej w klinice w Monachium czy zakup samochodu dla Artura ze Szczepanowic, którego nieszczęśliwy wypadek przykuł do wózka inwalidzkiego. Ich historie opisywaliśmy wielokrotnie na naszych łamach.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kraków: pijany woźnica zabrał życie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto