Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: zabili kierowcę bryłą lodu. Rusza trzeci proces

Przemysław Malisz
Po raz trzeci rusza proces trzech nastolatków, którzy dwa lata temu przez swoją głupotę spowodowali śmiertelny wypadek na autostradzie A4. Zrzucili z wiaduktu 16-kilogramową bryłę lodu, która spadła wprost na tira. Zginął 47-letni mężczyzna.

Co do tego, że powinni trafić do więzienia na długie lata, nie mają wątpliwości śledczy. Prokurator dowodzi, że chcieli zabić człowieka. Padło na 47-letniego Grzegorza S., który jechał ciężarówką autostradą A4.

Trzech nastolatków, po wypiciu butelki wódki, weszło na wiadukt w rejonie Biadolin Radłowskich. Na barierki wynieśli potężną bryłę lodu. Celowali w samochód. Ponad 16-kilogramowa zmarzlina przebiła szybę, uderzając wprost w kierowcę. Z pogruchotanymi żebrami, rozerwanymi płucami i pękniętą wątrobą, mężczyzna zdołał jeszcze wyjść z kabiny o własnych siłach. Zaraz potem osunął się na ziemię. Zmarł.

Policja szybko ustaliła, kto stoi za jego śmiercią. Trzej sprawcy tej tragedii to 16-letni wówczas Artur M. i Bartłomiej H. oraz o rok od nich starszy Grzegorz Ś. Choć od tego makabrycznego wypadku minęły już dwa lata, wciąż w sprawie nie zapadł prawomocny wyrok. W pierwszej instancji sąd skazał ich na kary od 4-6 lat więzienia. W drugiej instancji podwyższono je do ośmiu. Cała trójka opuściła areszt i odpowiada z wolnej stopy. Dziś proces zaczyna się po raz trzeci, bo zdaniem sądu trzeba jeszcze ustalić, czy zrzucając bryłę z mostu... faktycznie chcieli kogoś zabić.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto