Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Zakłady Mechaniczne uzbroją polska armię [ZDJĘCIA]

Paweł Chwał
Zakłady Mechaniczne mają spokojny byt na kilka lat dzięki kontraktowi z MON Tarnowska firma zwiększy teraz zatrudnienie i coraz poważniej myśli o rozbudowie.

Podpisana kilka dni temu umowa na dostawę dla polskiej armii systemów obrony przeciwlotniczej „Pilica” to największy w historii kontrakt, który będzie realizowany przez tarnowskie Zakłady Mechaniczne. Firma, której byt jeszcze kilka lat temu był poważnie zagrożony, przymierza się teraz do powiększenia załogi o jedną czwartą.

Produkcja „Pilicy” oznacza dla zakładów stabilizację co najmniej do 2022 r., kiedy dostarczona ma zostać ostatnia partia z zamówionych przez MON sześciu zestawów artyleryjsko-rakietowych.

- Armia potrzebuje nowoczesnego uzbrojenia, a „Pilica” to docelowo jeden z najważniejszych systemów obronnych kraju - podkreślał w Tarnowie minister obrony Antoni Macierewicz.

- Będę bardzo rad, jeżeli Polacy zobaczą, że tu w Tarnowie wytwarza się taką nowoczesną broń, zdolną zapewnić nam bezpieczeństwo- mówi szef resortu obrony.

Ministrowi wtóruje płk Piotr Imański, zastępca dowódcy Inspektoratu Uzbrojenia w MON.

- Realizowane przez Zakłady Mechaniczne kontrakty opiewały w ciągu roku na 50-60 mln zł. Tutaj mówimy o kontrakcie sięgającym blisko 750 mln - zauważa Imański.

Zamówienie na „Pilicę” oznacza dopływ gotówki dla tarnowskich zakładów, ale jednocześnie wiąże się z wysokimi wymaganiami ze strony wojska, które oczekuje, że w ciągu sześciu miesięcy opracowany zostanie projekt wykonawczy, na podstawie którego powstanie prototypowa „Pilica”.

Imański jest przekonany, że jeśli projekt odpowiadać będzie wymaganiom wojska, to zakłady ruszą z produkcją seryjną.

W ZM zakładają, że wraz z realizacją projektu zatrudnienie może wzrosnąć o dodatkowe 200 osób. Tylko od września wzrosło już o 120. Poszukiwani mają być fachowcy z wykształceniem technicznym, czyli specjaliści w obróbce skrawaniem i ślusarze montażowi. Tacy, którzy będą elastycznie zmieniać stanowisko pracy i dostosowywać się do nowych zadań.

- Osób o takich kwalifikacjach jest niewiele. Nie wykluczone, że będziemy szukać pracowników przez urzędy pracy w ościennych powiatach - mówi Stanisław Dydusiak, dyrektor PUP w Tarnowie.

Zakłady podpisały już porozumienia z dwoma szkołami średnimi oraz Państwową Wyższą Szkołą Zawodową na kształcenie młodzieży na kierunkach techniczno-mechanicznych. Zakłady liczą, że absolwenci to z nimi zwiążą swoją przyszłość.

Podjęte zostały rozmowy z władzami miasta i Tarnowskiego Klastera Przemysłowego w sprawie rozbudowy Mechanicznych o nowe hale produkcyjne.

W pełni polski wyrób
System „Pilica” tworzy bateria przeciwlotnicza krótkiego zasięgu, która jest przeznaczona do obrony obiektów wojskowych i cywilnych przed atakami z powietrza z odległości do 5 km. W skład jednego systemu wchodzi też stanowisko dowodzenia, stacja radiolokacyjna, dwa pojazdy amunicyjne, dwa pojazdy transportowe i sześć czujników do armat.

System został zaprojektowany w oparciu o polskie komponenty i polską myśl techniczną.

Dostawcą jest konsorcjum firm, w skład którego wchodzi m.in. Polska Grupa Zbrojeniowa i Zakłady Mechaniczne Tarnów, w których uzbrojenie będzie w głównej mierze produkowane i montowane. Sprzęt ma być dostarczony w latach 2019-2020, ale MON ma nadzieję, że uda się to zrobić wcześniej.

ZOBACZ TAKŻE: Nowy pociąg Newagu w Krakowie

autor:Oskar Nowak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto