Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie. Ślizgawica na drogach

Paweł Chwał
Do prawdziwego wysypu wypadków i kolizji doszło w niedzielę rano w Tarnowie i regionie. Ich przyczyną były oblodzone jezdnie

Marznący deszcz, który zaczął padać między godz. 6 a 7 rano sprawił, że większość dróg w regionie pokryła cienka warstwa lodu i zrobiło się bardzo ślisko.

- Zaraz po godzinie 7 rozdzwoniły się telefony w naszej komendzie. Zgłoszenia napływały praktycznie z całego regionu i dotyczyły zdarzeń, do których doszło na drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych - wyjaśnia Rafał Wróbel, dyżurny operacyjny powiatu w tarnowskiej PSP.

Do pierwszego wypadku doszło o godzinie 7.34 w Łukowej, gdzie ford focus wypadł z drogi i wylądował w rowie. Pomocy medycznej wymagała kierująca pojazdem oraz towarzyszący jej syn.

W Ryglicach zderzyły się ford mondeo oraz volkswagen golf, którymi podróżowało sześć osób, w tym dwójka dzieci.

- Na pomoc poszkodowanym pojechał zastęp z posterunku w Siedliskach, ale w pewnym momencie, między Tuchowem a Ryglicami, samochód strażacki musiał zatrzymać się na poboczu i czekać na przejazd piaskarki, bo dalsza podróż okazała się niemożliwa - dodaje Rafał Wróbel.

Na ul. Niedomickiej w Tarnowie z drogi wypadł renault twingo i rozbił się na drzewie. Kilkadziesiąt metrów dalej strażacy usuwali z kolei skutki zderzenia dwóch innych pojazdów.

Do kolizji doszło również w Charzewicach na drodze wojewódzkiej oraz na ul. 11 listopada w Tarnowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto