Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Tatrach. Zginął młody ksiądz z powiatu dębickiego. Parafianie wspominają zmarłego kapłana

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Miał zaledwie 34 lata, od siedmiu lat był księdzem. Pochodzący z Lubziny, ks. Jaromir Buczak w środę zginął na szlaku w rejonie Rysów, najwyższego szczytu w Polsce. Parafianie z Trzciany (woj. małopolskie), gdzie ostatnio pracował, opłakują swojego duszpasterza.

To druga tragedia w ciągu dwóch tygodni z udziałem mieszkańców pochodzących z pow. dębickiego. 1 sierpnia po słowackiej stronie Tatr zginął 32-letni mieszkaniec Dębicy.

Ksiądz Jaromir Buczak. Młody, pełen życia. To wielka tragedia...

Ksiądz Jaromir Buczak od ponad tygodnia był na urlopie. Ze względu na pandemię, nie wyjechał jednak na dłużej, preferując krótsze wyjazdy w góry lub nad wodę. W środę wybrał się na Rysy od strony Morskiego Oka.

Do wypadku doszło w rejonie Grzędy pod Rysami, 34-latek spadł ze szlaku w rejonie łańcuchów i runął w stronę żlebu. Świadkowie wypadku natychmiast zaalarmowali TOPR. Niestety, ratownik stwierdził zgon, ciało zostało przetransportowane do Zakopanego.

Był bardzo sympatyczny, człowiek do wszystkiego, można było z nim o wszystkim porozmawiać, zwrócić się z każdym problemem. Był lubiany w naszej społeczności. To bardzo przykre, co się stało

- mówi sołtys Trzcianym Kazimierz Kołodziej. Z księdzem Jaromirem miał kontakt choćby w miejscowej szkole, gdzie pracował jako konserwator.

Ogromnego smutku nie kryje również proboszcz w Trzcianie, ks. Władysław Midura. - To wielka tragedia i wielki smutek. Był młody, pełen życia, inwencji twórczej. Informacja o jego tragicznej śmierci uderzyła nie tylko we mnie, ale też w nauczycieli, pedagogów, młodzież, z którą miał świetny kontakt - mówi duchowny.

Księdzu Jaromirowi powierzył opiekę nad Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży. Zdaniem proboszcza, młody wikariusz sprawdzał się w tej roli znakomicie. - Miał różne pomysły żeby dynamizować młodzież, grupy apostolskie miał swoje innowacyjne pomysły, młodzieży postrzegała go bardzo pozytywnie - dodaje ks. Midura.

Księdza Jaromira bardzo dobrze zapamiętał również wójt Trzciany, Cezary Stawarz. - Był bardzo dobrym kapłanem, wspaniałym pedagogiem, a przede wszystkim dobrym człowiekiem. Miał bardzo dobry kontakt z młodzieżą. Założył KSM w Trzcianie, zawsze chętny do współpracy i pomocny w realizacji wielu uroczystości. Obdarzony talentem aktorskim działał w grupie teatralnej. Mogliśmy go podziwiać w sztuce "Wesele" Wyspiańskiego oraz "Krzyże naszych czasów". Jego odejście jest dla nas bardzo bolesne ale dziękujemy Bogu, że spotkaliśmy go na naszej drodze życia. Niech odpoczywa w pokoju - mówi wójt.

Przedstawiciele Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży pożegnali zmarłego wpisem na Facebooku:

Księże Jaromirze, dziękujemy za zawsze otwarte i radosne serce, a także nieustanną gotowość i świadectwo swojego życia. Spoczywaj w pokoju.

W czwartek na profilu facebookowym KSM parafii Trzciana pojawił się filmik, zarejestrowany w środę na Rysach. Wynika z niego, że ksiądz Jaromir wszedł na szczyt z grupą lektorów, a do wypadku doszło podczas zejścia.

Ks. Jaromir Buczak - notka biograficzna

Ks. Jaromir Buczak urodził się 24 maja 1986 roku w Rzeszowie, jako syn Mieczysława i Bożeny z domu Kipa. Pochodził z parafii pod wezwaniem św. Mikołaja Bpa w Lubzinie. Egzamin dojrzałości złożył w 2005 roku w Liceum Ogólnokształcącym im. Tadeusza Kościuszki w Ropczycach.

W 2007 roku wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie, a po ukończeniu studiów filozoficzno-teologicznych przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża w dniu 25 maja 2013 roku, w Tarnowie.

Jako wikariusz pracował w parafii pod wezwaniem św. Jakuba Starszego Apostoła w Podegrodziu (od 1 września 2013 roku) oraz w parafii pod wezwaniem św. Małgorzaty PM w Trzcianie k. Bochni (od 1 września 2016 roku). - Ponadto pełnił obowiązki dekanalnego duszpasterza Liturgicznej Służby Ołtarza oraz dekanalnego duszpasterza młodzieży w dekanacie Lipnica Murowana. Był członkiem V Synodu Diecezji Tarnowskiej - dodaje ks. Łukasz Niepsuj, notariusz Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.

Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona w kościele parafialnym w Lubzinie w poniedziałek (17 sierpnia) o godz. 14, po której ciało śp. ks. Jaromira zostanie złożone na miejscowym cmentarzu.

FLESZ - Szczepionka na COVID dostępna jeszcze w tym roku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na debica.naszemiasto.pl Nasze Miasto