Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzciana: walczą, by Gabryś, mógł się uśmiechać

Paulina Korbut
Gabryś śmieje się oczami, a je przez nosek - inaczej nie może. Jeszcze. Rodzice robią, co mogą, żeby mimo trudności finansowych, szybko zdobyć środki na potrzebne operacje rozszczepionego podniebienia, wargi, a także zniekształconej żuchwy i uszka.

- Prywatne zabiegi to jedyna szansa na to, że na buzi naszego synka pozostanie tylko niewielka blizna po zabiegu. NFZ skazuje nas na czekanie w ogromnej kolejce, a tu każdy tydzień ma znaczenie - mówi tata chłopczyka.

Kiedy Jakub Mucha dowiedział się, że jego żona jest w ciąży, nie posiadał się ze szczęścia. Odliczał niecierpliwie dni do porodu, obmyślał imię. Umówili się nawet z żoną, że jak będzie chłopiec, to on je wybierze. - I po jakimś czasie okazało się na USG, że będzie syn! Byłem taki dumny. Pomyślałem, że Gabriel to bardzo ładne imię. Póki będzie malutki, to będziemy go tak fajnie zdrabniać "Gabryś" - mówi Jakub.

Przez całą ciążę lekarze nie wspominali ani słowem, że Gabryś może mieć jakieś problemy. O tym, że jego malutka buźka nie wykształciła się prawidłowo, dowiedzieli się dopiero po porodzie, który zaskoczył ich miesiąc przed terminem.

- Synek trafił od razu do inkubatora, bo ważył zaledwie 1580 gramów - wspomina tata. Gabryś spędził w szpitalu półtora miesiąca. Podrósł, a jego mama nauczyła się zakładać mu sondę, przez którą chłopczyk jest odżywiany.
Obustronny rozszczep podniebienia i lewostronny rozszczep wargi, a także brak jednej kości w żuchwie, sprawia, że normalne karmienie jest dla niego niebezpieczne. - Mógłby się zachłysnąć. Lekarze obiecują, że po operacji będzie mógł jeść z butelki - dodaje Jakub.

Sonda prowadzi przez nosek Gabrysia prosto do żołądka. Mimo że chłopczyk ma dopiero dwa miesiące, już daje wyraźny znak, jak bardzo mu przeszkadza. Potrafi ją sobie nawet wyrwać rączką. Dlatego rodzice nie chcą skazywać synka na długie czekanie w NFZ-etowskiej kolejce, bo oprócz problemów z budową twarzy, trzeba też szybko zoperować lewe uszko. Być może sprawi to, że Gabryś będzie jednak na nie słyszał.

Jak pomóc?

Komitet "ABC Nadziei" z Trzciany zaprasza do Łąk-ty Dolnej, rodzinnej miejscowości Gabrysia, na bal charytatywny, który odbędzie się 9 lutego. Można też wpłacać datki na ich konto: 47 1140 2004 0000 3202 7459 4779, koniecznie z dopiskiem "Dla Gabrysia Muchy" lub przekazać 1 procent - KRS: 0000212400.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto