Zanim do tego dojdzie, przed zespołem bardzo dużo ważnych spotkań, w których wszystko może się zdarzyć.
O sile Tuchovii w ostatniej kolejce boleśnie przekonała się drużyna rezerw Termaliki Bruk-Betu Nieciecza, która w Tuchowie została rozgromiona 0:6. Po tym pojedynku opiekun zwycięzców nie ukrywał radości.
- To spotkanie potwierdziło, że jesteśmy naprawdę w dobrej formie. Już od dłuższego czasu widziałem to u moich podopiecznych. Cieszy mnie ta wygrana. Mam nadzieję, że doskonała passa trwać będzie jak najdłużej i nie zwolnimy tempa. Mam wrażenie, że goście z Niecieczy nas zlekceważyli. Stracili jedną bramkę, a potem worek z golami się rozwiązał - utrzymuje trener.
Tuchovia po spadku z czwartej ligi szybko zaczęła rządzić i dzielić w piątej lidze. Trener pamięta jednak, że nie od razu wszystko zaskoczyło.
- Nie wyszedł nam mecz z Grybovią, który przegraliśmy u siebie 1:2. Potem, nie licząc remisu z Tymabarkiem, zaliczyliśmy sześć wygranych. Cieszy mnie również forma strzelecka zawodników. Tylko w dwóch ostatnich pojedynkach - z rezerwami Termaliki Bruk-Betu Nieciecza oraz Polanem Żabno - strzeliliśmy 13 bramek - ocenia Kraczkiewicz.
Po tak spektakularnych wygranych trener nie chce nikogo wyróżniać, chociaż jest jeden mały wyjątek.
- Wynik to zasługa całego zespołu. Jednak na słowa pochwały za pojedynek z niecieczanami zasługuje Adrian Czyż - dodaje opiekun Tuchovii.
Sezon jesienny piątej ligi powoli wchodzi w decydującą fazę. Wiele wskazuje na to, że Tuchovia o awans walczyć będzie z przedstawicielami sądeczyzny.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda
prawda o kryminalnej Małopolsce www.kryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?