Udana prezentacja miasta soli na krakowskim Rynku

Setki rozdanych ulotek, występy na scenie czy w końcu stoiska, w których prezentowali się lokalni artyści. W sobotę Bochnia gościła na krakowskim Rynku. - Nasza ekspozycja spotkała się ze sporym zainteresowaniem, rozdaliśmy bardzo dużo ulotek promujących miasto - mówi Dorota Halberda, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Bochni, jedna ze współorganizatorek tej imprezy.

W ciągu kilku godzin Bochnia pokazała to co ma najlepszego. Na scenie ustawionej pod ratuszem wystąpili najlepsi artyści. Tuż obok na stoiskach prezentowali się lokalni twórcy. Ekspozycję przygotowało także Uzdrowisko Kopalni Soli w Bochni.
- I to nas przekonało. Do tej pory widzieliśmy tylko wielicką kopalnię. O Bochni słyszeliśmy, ale niewiele, dziś trzeba było zweryfikować swoje wyobrażenie o tym mieście i żupie. Postanowiliśmy, że podczas najbliższego weekendu odwiedzimy to miasto - mówi Jadwiga Polowiec z Krakowa, która razem z dziećmi przyszła na krakowski Rynek.
Takich osób było więcej. Przygotowanej prezentacji z zainteresowaniem przyglądali się starsi i młodsi turyści. Wszyscy głośno oklaskiwali program przygotowany przez bocheńską Kapelę Bochnianie. Z zaciekawieniem spoglądali także na Andrew Nixona, Szkota, który kilka lat temu postanowił zamieszkać pod Bochnią. Andrew prowadził w sobotę warsztaty taneczne. - Zainteresowanie jest spore, ale więcej osób się przygląda, niż chcę uczyć się tańczyć - żalił się artysta. Bocheński dzień, podczas którego interesująco zaprezentowała się także Lipnica Murowana zakończył się późnym wieczorem.
Organizatorzy imprezy mają nadzieję, że cel tej prezentacji został osiągnięty. I będzie procentował przez najbliższe miesiące. A Bochnię i okoliczne gminy będzie odwiedzać coraz więcej turystów.