Będą nowe ławki, stylowe lampy. Znikną stare drzewa i krzewy. Naprawione zostaną alejki i schody. W przyszłym tygodniu ruszą prace przy modernizacji placu Turka w Bochni. Całe zadanie pochłonie 150 tys. zł.
- W pierwszej kolejności zajmiemy się zielenią. Jest już gotowy projekt, który zakłada uporządkowanie tego terenu - wyjaśnia Gustaw Korta, wiceburmistrz Bochni.
Prace mają ruszyć w przyszłym tygodniu. Urzędnikom zależy, aby zostały wykonane jak najszybciej. A latem w parku mogli wypoczywać nie tylko mieszkańcy, ale też goście.
- To piękne miejsce, pamiętam jak w latach 60. wyglądał ten park: był słoneczny, chętnie odwiedzany przez matki z dziećmi. Dziś to ciemne i zawilgocone miejsce - podkreśla wiceburmistrz Korta.
Wszystko wskazuje na to, że przewidziana rewitalizacja przywróci parkowi dawny blask. Projektanci chcą uczynić z tego zielonego zakątka Bochni miejsce niezwykłe. I co najważniejsze - z bocheńskim, solnym charakterem. Dlatego zaplanowali postawienie stylowych lamp, ławek czy koszy na śmieci. Podobnych do tych, które są w parku Salinarnym.
- To dla mnie miejsce szczególne. Przychodzę tu od kilkudziesięciu lat. Ostatnio ze zgrozą patrzyłem na to, co się dzieje - mówi Zygmunt Piech z Bochni. Latem z placu Turka będą mogli korzystać najmłodsi bochnianie.
- Nie mogę się doczekać. Chętnie zabiorę tu dzieci na spacer. Do tej pory to miejsce nie było zachęcające - mówi Agnieszka Bankiewicz, 30-letnia matka dwójki maluchów.
Teren, który zajmuje w tej chwili plac Turka, w XIX w. ofiarował miastu Józef Turek - były burmistrz miasta. Zanim wytyczono alejki i posadzono drzewa, miejsce to służyło za postój furmanek, które przyjeżdżały do Bochni na targ. Park wybudowali Niemcy, podczas okupacji.
Święto sadów w Wierzchowicach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?