Unieważniono uchwałę sesji RM w Świętochłowicach. RIO negatywnie oceniło program naprawczy

Negatywna opinia RIO i sesja zwołana niezgodnie z prawem

Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach unieważniła uchwałę sesji Rady Miejskiej w Świętochłowicach w sprawie przyjęcia programu postępowania naprawczego. Przez Kolegium badana była kwestia legalności tej uchwały. Co więcej, Skład Orzekający RIO negatywnie ocenił przedstawiony przez miasto program postępowania naprawczego. Decyzje te nie są prawomocne.

- Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej stwierdziło nieważność uchwały Rady Miejskiej w Świętochłowicach w sprawie przyjęcia programu postępowania naprawczego. Związane jest to z nieprawidłowościami w sposobie zwołania sesji. Dotyczyło to braku skutecznego powiadomienia radnych o zwołanej sesji - wyjaśnia Agata Syguda, naczelnik wydziału informacji, analiz i szkoleń Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach.

- Druga sprawa związana jest z tym, że Skład Orzekający RIO negatywnie ocenił świętochłowicki program postępowania naprawczego. Skład zwrócił uwagę na to, że przedstawione działania naprawcze są niewystarczające, by móc ustabilizować sytuację finansową miasta - wyjaśnia Agata Syguda z katowickiego RIO.

Decyzje te, podjęte 28 maja, są nieprawomocne. Teraz w kwestii unieważnienia uchwały Rady Miejskiej, miasto może złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Skargę należy wnieść do 30 dni od otrzymania uchwały Kolegium RIO. Ponadto, miasto może odwołać się od uchwały Składu Orzekającego RIO do pełnego składu Kolegium RIO, w sprawie wydania negatywnej oceny przedstawionego programu postępowania naprawczego. Na to miasto ma 14 dni.

Zła kondycja finansowa Świętochłowic

Z końcem minionego roku Świętochłowice utraciły płynność finansową. Udało się ją odzyskać, ale miasto znalazło się na skraju bankructwa. O tak złej kondycji finansowej miasta poinformował prezydent Świętochłowic Daniel Beger, podczas konferencji prasowej w lutym tego roku.

PISALIŚMY:
Świętochłowice odzyskały płynność finansową
Świętochłowice zbankrutują i znikną z mapy Polski przez długi?

Na koniec minionego roku zadłużenie miasta wynosiło ponad 102 mln złotych, a w skład tego długu wchodzą obligacje, pożyczki, kredyty, niezapłacone składki do KZK GP (GZM), prolongata ZUS i niezapłacone faktury UM.

Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach wydała negatywną ocenę w kwestii Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2019-2037 oraz możliwości sfinansowania deficytu w 2019 roku. RIO narzuciło miastu przygotowanie programu postępowania naprawczego. Radni podczas sesji 29 kwietnia nie przyjęli tego programu (było 10 radnych „za” i 10 radnych „przeciwko”), jednak prezydent zwołał sesję nadzwyczajną, 2 maja, na którą przyszło 11 radnych. Przegłosowali oni przyjęcie programu z pewnymi poprawkami.

Program postępowania naprawczego zakłada plan oszczędnościowy. Związany jest m.in. z redukcją etatów w miejskich jednostkach.

Sesja nadzwyczajna w majówkę i ponowne głosowanie nad programem naprawczym

W przypadku pozytywnej oceny programu postępowania naprawczego przez RIO, to miasto mogłoby złożyć wniosek do Ministerstwo Finansów o udzielenie pożyczki dla samorządów w trudnych sytuacjach finansowych (w kwocie 20 mln złotych).

- Pożyczka ta pozwoliłaby w 100 proc. pokryć długi związane z niezapłaconymi fakturami – mówił Sławomir Pośpiech, wiceprezydent Świętochłowic, podczas zwołanej 28 maja rano konferencji prasowej (przed decyzją katowickiego RIO).

– W przypadku braku tych pieniędzy będziemy musieli szukać tych oszczędności przez kilka lat. Procesy inwestycyjne zostaną cofnięte do ok. 2022 roku, bo w tej chwili będziemy próbowali powoli redukować to zadłużenie wobec wykonawców robót z 2018 roku – podkreślał Daniel Beger, podczas porannej konferencji prasowej.

Ostatecznie Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej unieważniło uchwałę sesji Rady Miejskiej w Świętochłowicach w sprawie przyjęcia programu postępowania naprawczego. Skład Orzekając RIO negatywnie ocenił też przedstawiony program naprawczy. Wykazane oszczędności są zbyt małe, by ustabilizować sytuację finansową miasta.

- Jeżeli decyzja RIO będzie negatywna, to będziemy się odwoływać w kolejnych instancjach, tak żeby ten plan oszczędnościowy w mieście Świętochłowice realizować - podkreślał Daniel Beger, prezydent Świętochłowic, podczas porannej konferencji prasowe.