W tej chwili wszystkie płatne parkingi na terenie miasta są obsługiwane przez 11 parkingowych. Z propozycją, aby to zmienić, kilka dni temu wystąpili radni komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. Do burmistrza skierowali wniosek o zorganizowanie przetargu na zainstalowanie parkomatów.
- Mamy wiele ulic, gdzie nie opłaca nam się zbierać opłat, a mieszkańcy zgłaszają, że miejsca parkingowe przed sklepami są stale zajęte i klienci nie mają gdzie parkować - przekonywał Krzysztof Sroka, przewodniczący komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.
Na reakcję burmistrza nie trzeba było długo czekać. Stefan Kolawiński zapowiedział, że Bochnia dołączy do grona takich miast jak Brzesko czy Limanowa, gdzie parkomaty już działają. - To świetnie - komentuje decyzję gospodarza Bochni Robert Rajski z podbocheńskich Proszówek. Wczoraj przez pół godziny szukał wolnego miejsca postojowego w centrum Bochni.
- Z parkingami w Bochni jest problem i to duży. Jestem za montażem parkomatów, bo to na pewno zwiększy rotację samochodów - zapewnia pan Robert.
Pomysł podoba się też Teresie Łucyków.
- Jestem dość zabieganą osobą i wszystko zawsze robię szybko. Dlatego jeżeli parkowanie w Bochni ma opierać się na systemie parkomatów, jestem za - mówi.
Obecnie za godzinny parking w strefie zapłacimy 2 zł (przy czym 0,5 zł za pierwsze 20 minut, 1,5 zł za pierwsze 40 min.
Abonament 2-tygodniowy kosztuje 75 zł, miesięczny zaś 150 zł, identyfikator dla mieszkańca zameldowanego przy ulicy kosztuje 30 zł, miejsce zastrzeżone „koperta” aż 300 zł.
Opłaty pobierane są w dni robocze w godz. 8.30 - 17.30 i w soboty w godz. 8 - 13. Obecnie obowiązujące stawki zostały ustalone w 2009 roku.
Będzie mniej wypadków na drogach?