Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W gminie Gnojnik zgasną latarnie? Gmina nie chce płacić Tauronowi za serwisowanie lamp, spółka grozi ich wyłączeniem i demontażem

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Urząd gminy Gnojnik dostał noty obciążeniowe od spółki Tauron Nowe Technologie i zalega z ich opłaceniem
Urząd gminy Gnojnik dostał noty obciążeniowe od spółki Tauron Nowe Technologie i zalega z ich opłaceniem Paweł Michalczyk
To ewenement na skalę kraju. Gmina Gnojnik od dwóch lat nie ma podpisanej umowy na obsługę oświetlenia ulicznego. Teraz spółka Tauron Nowe Technologie zapowiada, że jeśli do porozumienia nie dojdzie, wyłączy, a następnie zdemontuje ponad 500 lamp w Gnojniku i okolicy.

FLESZ - Praca zdalna w Kodeksie Pracy?

od 16 lat

Poprzednia umowa na oświetlenie drogowe w gminie Gnojnik wygasła 31 grudnia 2019 roku. Choć kilka miesięcy przed tym terminem przedstawiciele spółki Tauron Nowe Technologie przygotowali kolejną umowę, gmina jej nie podpisała.

- Niestety, do dziś miejscowy samorząd nie przystał na żadną z propozycji składanych przez naszą spółkę, choć oferowaliśmy różne rozwiązania i byliśmy zdeterminowani do szybkiego rozwiązania zaistniałego problemu – mówi w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Gracjan Respondek, rzecznik prasowy Tauron Nowe Technologie.

To nie wszystko, bowiem Tauron obciążył urząd gminy w Gnojniku notami za „bezumowne korzystanie z majątku oświetleniowego będącego własnością spółki”. – Dodatkowo, z uwagi na obowiązek prawny związany z właściwym utrzymaniem instalacji, która pozbawiona bieżącej obsługi stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców gminy, nasza spółka zmuszona jest do stopniowego wyłączania oświetlenia, a w konsekwencji demontażu urządzeń – dodaje Respondek.

Gmina chce umowy na dzierżawę słupów Tauronu

Ze sprawą zwróciliśmy się do wójta Gnojnika. – Myślę, że nie jest to temat do gazety. Niech Tauron raczej zajmie się tym, o co wnosimy, czyli przygotowaniem umowy o dzierżawę słupów. Dziwię się, że tak duża firma chce dyskutować z nami za pośrednictwem mediów. Nie mam w tym temacie nic do powiedzenia – uciął Sławomir Paterek.

Z naszych informacji wynika, że samorząd szuka oszczędności, a jednym ze sposobów na ich znalezienie ma być sprawa bieżącej konserwacji i eksploatacji oświetlenia ulicznego. Gmina chciałaby utrzymywać lampy uliczne we własnym zakresie, na co jednak nie chce zgodzić się Tauron. - Nie mamy pewności czy dokonywane naprawy wykonywane są z właściwą staranności i zgodnie ze sztuką, a jako właściciel odpowiadamy za bezpieczeństwo naszej infrastruktury - mówi jej rzecznik.

- Myślę, że konstruktywny dialog powinien doprowadzić strony ewentualnego sporu do wypracowania konsensusu w tej sprawie - komentuje Paweł Prus, przewodniczący rady gminy Gnojnik.

Według niego gmina nie zalega z płatnościami za energię elektryczną, a tylko to - jego zdaniem - byłoby uzasadnieniem przerwanie dostaw prądu do lamp ulicznych.

Gmina zalega z płatnościami za serwisowanie lamp

Zaległości jednak są. Mimo, że gmina płaci za energię elektryczną spółce Tauron Sprzedaż, to zalega spółce Tauron Nowe Technologie. Jak przyznaje rzecznik TNT, Gnojnik nie uregulował należności za wystawione noty obciążeniowe. O jakie pieniądze chodzi? Tego spółka nie chce zdradzić.

Tak długi impas na linii samorząd-Tauron to pierwszy przypadek w skali całego kraju. - W 2021 roku mieliśmy trudne negocjacje z gminami w okolicy Tarnowa, zakończyło się to porozumieniem i podpisaniem umowy, a sytuacja dwuletnich rozmów i negocjacji odnośnie umowy oświetleniowej zdarzyła nam się po raz pierwszy - twierdzi Respondek.

Samorządy chcą oszczędzać na konserwacji oświetlenia

Rok temu nie świeciło część oświetlenia ulicznego przy powiatowych i gminnych drogach w miejscowościach koło Tarnowa. Samorządy kilka miesięcy opierały się przed podpisywaniem przedstawionych przez firmę energetyczną zasad rozliczania usług oświetleniowych. Uważały, że utrzymanie, konserwacja i naprawa latarni będzie tańsza, jeśli same zlecą to wynajętym na własną rękę firmom.

Na to TNT nie przystało, a wobec braku porozumienia energetycy nie usuwali na bieżąco zgłaszanych usterek, poza zagrażającymi życiu lub zdrowiu ludzi. W efekcie część latarni nie świeciła.

Rozmowy pomiędzy Tauron Nowe Technologie i kilkunastoma podtarnowskimi gminami zakończyły się kompromisem wiosną ub.r. Wynegocjowane stawki dla poszczególnych samorządów były w większości przypadków niższe niż proponowano na początku. Choćby w gminie Tuchów była to różnica rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych w skali roku.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W gminie Gnojnik zgasną latarnie? Gmina nie chce płacić Tauronowi za serwisowanie lamp, spółka grozi ich wyłączeniem i demontażem - Gazeta Krakowska

Wróć na brzesko.naszemiasto.pl Nasze Miasto