Jego życie zmienił wypadek motocyklowy, któremu Marcin uległ wiosną ubiegłego roku. Na zakręcie drogi wpadł w poślizg. Uderzył w betonowy słupek. Z Sobolowa do krakowskiego szpitala zabrało go Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Przez kilka tygodni mężczyzna był w śpiączce, później przeszedł skomplikowaną operację kręgosłupa i całą serię innych zabiegów.
Lekarze nie dawali mu wielkich szans na powrót do zdrowia. Twierdzili, że już nigdy nie wstanie z łóżka, nie będzie mógł samodzielnie jeść ani nawet mówić. Półtora roku po wypadku Marcin Trybuła z Sobolowa potrafi sam umyć sobie zęby, mówi, a nawet samodzielnie siedzi. Przez cały czas jednak potrzebuje rehabilitacji, aby wszystko, co osiągnął do tej pory, nie poszło na marne. 28-latek obecnie przebywa w domu. Tu jest otoczony opieką najbliższych.
- Dwa razy w tygodniu przyjeżdża do niego rehabilitant. Marcin ćwiczy wytrwale, bardzo mu zależy na tym, by być w miarę sprawnym - mówi Elżbieta Kołodziej, jego siostra.
Zabiegów powinno być więcej. Rodzinie brakuje na nie jednak funduszy. To się może zmienić, ponieważ w organizację pomocy dla Marcina włączyli się podopieczni bocheńskiej "Ochronki" .
Pieniądze będą zbierane podczas miejskiej wigilii, zaplanowanej na bocheńskim Rynku tradycyjnie już w niedzielę poprzedzającą święta Bożego Narodzenia.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?