Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojewoda zmienił nazwy 7 gdańskich ulic. Gdańsk zaskarży do sądu decyzję wojewody ws. dekomunizacji

E. Andruszkiewicz, E. Oleksy
Wojewoda zdecydował" Ulicę Dąbrowszczaków w Gdańsku zastąpi ulica Lecha Kaczyńskiego
Wojewoda zdecydował" Ulicę Dąbrowszczaków w Gdańsku zastąpi ulica Lecha Kaczyńskiego Przemysław Świderski
Bez przeprowadzenia konsultacji społecznych wojewoda pomorski zmienił nazwy siedmiu gdańskich ulic. Decyzja wywołała falę oburzenia. Najwięcej kontrowersji wzbudza zmiana nazwy ulicy Dąbrowszczaków na ulicę Lecha Kaczyńskiego.

AKTUALIZACJA 15.12.2017

Jak poinformował Piotr Borawski, szef Klubu PO w Radzie Miasta Gdańska, do biura Rady Miasta Gdańska właśnie wpłynął druk uchwały ws. zaskarżenia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zarządzenia Wojewody o zmianach nazw ulic.

- W poniedziałek, na najbliższej sesji udzielimy prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi zgody, aby zaskarżyć tę decyzję - mówi Borawski.

To pokłosie środowej decyzji wojewody pomorskiego Dariusz Drelicha, który wydał zarządzenia zastępcze zmieniające nazwy 7 gdańskich ulic. Wśród nich najwięcej kontrowersji budzi zmiana nazwy ul. Dąbrowszczaków na ul. Lecha Kaczyńskiego.

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY

Zgodnie z ustawą dekomunizacyjną samorządy miały rok - do 2 września - na zmianę nazw ulic związanych z systemem komunistycznym. Gminy, które tego nie zrobiły, oddały niejako decyzję w ręce wojewody, który nazwy mógł zmieniać w porozumieniu z Instytutem Pamięci Narodowej. I skorzystał z tego prawa w Gdańsku.

Dariusz Drelich 13 grudnia ogłosił, że:
* ul. Wassowskiego zmieni się w ul. Anny Walentynowicz,
* ul. Buczka - na ul. Jana Styp-Rekowskiego,
* ul. Sołdka - na ul. Kazimierza Szołocha,
* ul. Pstrowskiego - na ul. Henryka Lenarciaka,
* ul. Kruczkowskiego na ul. Ignacego Matuszewskiego,
* ul. Zubrzyckiego na ul. Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”,
* ul. Dąbrowszczaków na ul. Lecha Kaczyńskiego.

Najwięcej kontrowersji wzbudza ostatnia ze zmian. Bo przeciwko ewentualnej dekomunizacji Dąbrowszczaków odbyło się w Gdańsku wiele protestów. Zdecydowany sprzeciw zgłaszali też mieszkańcy Przymorza. I proponowali, by jeśli już nazwę zmieniać, to na taką, niekojarzącą się z polityką.

Czytaj więcej: Spór wokół dekomunizacji ulic w Gdańsku

- Wybór nowych patronów gdańskich ulic to moja decyzja, ale była ona oparta na wnioskach zgłaszanych przez fundacje i stowarzyszenia, np. Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej czy Stowarzyszenie Godność - informuje wojewoda Dariusz Drelich. - W sumie wniosków wpłynęło ok. kilkudziesięciu, bo składały je też osoby prywatne. Jeśli chodzi o ul. Dąbrowszczaków, to ta nazwa wiązała się z upamiętnieniem budowniczych komunizmu w Polsce. Natomiast Lech Kaczyński był człowiekiem szczególnie związanym z Gdańskiem. Uważam, że tutaj, w sąsiedztwie parku Reagana, w pobliżu ulic Piastowskiej, Jagiellońskiej i Jana Pawła II, miejsce na ulicę Lecha Kaczyńskiego jest bardzo dobre - podkreśla Drelich i dodaje, że „dobrze by było, by jeszcze w tym roku zakończył się proces dekomunizacji ulic”.

W Gdańsku szans raczej na to nie ma, bo dzisiejsza decyzja wojewody wywołała falę oburzenia wśród władz miasta, radnych, mieszkańców, aktywistów, polityków. Głos zabrali m.in. przedstawiciele Stowarzyszenia Lepszy Gdańsk, zaangażowani w walkę o pozostawienie nazwy ul. Dąbrowszczaków bez zmian.

- Wyrażamy stanowczy sprzeciw, zarówno wobec trybu tej zmiany, która odbywa się bez jakichkolwiek konsultacji z mieszkańcami, jak i kierunku zmian, które wskazują na ich głęboko polityczno-ideologiczny charakter. Oczekujemy, że decyzja zostanie przez miasto Gdańsk zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - mówi Jędrzej Włodarczyk z LG.

Jędrzej Włodarczyk z LG: Wyrażamy stanowczy sprzeciw, zarówno wobec trybu tej zmiany, która odbywa się bez jakichkolwiek konsultacji z mieszkańcami, jak i kierunku zmian, które wskazują na ich głęboko polityczno-ideologiczny charakter

Ustawa dekomunizacyjna objęła na Pomorzu 135 miejsc. Nazwy 113 z nich zmienili sami samorządowcy. Pozostałymi 22 przypadkami zajął się wojewoda we współpracy z IPN. W ubiegłym tygodniu wydał zarządzenie ws. zmiany nazwy ul. Rolbieckiego w Chojnicach na ul. Rotmistrza Witolda Pileckiego.

Choć miejscy urzędnicy wiedzą, że zmiany nazw ulic upamiętniających komunizm są nieuniknione, to - jak tłumaczą, niekoniecznie muszą się zgodzić na patronów wskazanych przez wojewodę.

Prezydent Paweł Adamowicz już zapowiada w tej sprawie konsultacje społeczne.

- Dialog wojewodzie jest obcy, dlatego będziemy pytać mieszkańców, których zmiana miałaby dotyczyć, czy nowe nazwy im odpowiadają, czy też chcieliby zamienić je na inne. Nazwy ulic Rada Miasta może bowiem zmienić, a na rozwiązania siłowe, bez dialogu się nie godzimy - podkreśla Adamowicz i dodaje, że wojewoda w tej sprawie „złamał prawo”. - Swoje zarządzenie wydał już po terminie. Miał na to czas do 2 grudnia. Kolejny falstart to nazwanie ulicy im. Anny Walentynowicz. W naszym mieście jest skwer jej imienia, a nazwy zgodnie z uchwałą nie mogą się dublować.

Radni PO na wojewodzie nie zostawiają suchej nitki. - Po raz kolejny Dariusz Drelich okazał się wiernym sługą własnej partii. Te zmiany i ich tryb to absolutny skandal - komentuje Piotr Borawski, szef Klubu PO. A radny Marek Bumblis wskazuje: - Wojewoda, zmieniając nazwy ulic, nie posłuchał głosu mieszkańców, którzy prosili, by w przypadku zmian nazw wysłuchać ich propozycji. Mieszkańcy ul. Dąbrowszczaków prosili, by ich ulica nie była związana z polityką i nazywała się Biały Dwór. Na Chełmie poprosili z kolei, by Buczka zamienić na Bohaterów Monte Cassino.

Krytyka wobec działania wojewody płynie nawet ze strony radnego PiS Łukasza Hamadyka: - Nowi patroni zdecydowanie są godniejsi, miejsce komunistów jest na śmietniku historii. Ale inną kwestią jest tryb wprowadzania zmian - w pośpiechu, bez konsultacji, uważam, że to będzie miało swoje reperkusje.

Tymczasem członkowie partii Nowoczesna winą za sytuację obarczają też władze Gdańska. - Rada Miasta w czasie przewidzianym przez ustawę dekomunizacyjną nie zajęła się tym tematem, pozostawiając tym samym decyzję o zmianach nazw ulic wojewodzie. Jego zastępcza decyzja wynika więc wprost z bezczynności obecnych władz Gdańska - komentuje Marcin Stasiński, szef gdańskiej Nowoczesnej.

ZOBACZ Dekomunizacja ulic w Słupsku

[gp24.pl]

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto